Ulice zmieniły się w trasy rajdowe…

– Co jeszcze musi się stać? Ile osób ma zginąć? – pytają mieszkańcy pruszkowskiego Żbikowa i po raz kolejny alarmują, że ulice 3 Maja, Długa i Mostowa zmieniły się w trasy rajdowe, a oni sami obawiają się o bezpieczeństwo swoje i dzieci.

O nagminnym przekraczaniu prędkości przed kierowców jadących żbikowskimi ulicami informowaliśmy pod koniec października ubiegłego roku. Podobnie jak teraz, także wtedy o pomoc zwrócili się do naszej redakcji mieszkańcy tej części Pruszkowa. – To droga nierówna, ma zagłębienia, których nie widać, asfalt jest zużyty. Jadąc szybko samochody nagle podskakują i niewiele trzeba, żeby takie auto wybiło na chodnik, którym chodzi połowa uczniów pobliskiej szkoły. Druga połowa chodzi ul. 3 Maja, gdzie wcale nie jest lepiej. W tych miejscach jeździ się za szybko. Ostatnio na ul. Długiej mieliśmy dwa dachowania. Tak się kończy połączenie prędkości ze stanem tej drogi – mówił nam wówczas Paweł Pławiak, mieszkaniec Pruszkowa. 

Od tamtego czasu sytuacja się nie poprawiła. Ostatni poważny wypadek w tym rejonie miasta miał miejsce pod koniec grudnia. Finał okazał się tragiczny. Na przejściu dla pieszych u zbiegu ulic Poznańskiej i Mostowej kierowca saaba potrącił dwie osoby, babcię i wnuka. Odwieziono ich do szpitala. Na początku stycznia poszkodowana kobieta zmarła. – Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby policjanci w końcu ruszyli się i zaczęli patrolować ten rejon z „suszarkami”?! – pyta jeden z mieszkańców. – Po południu przejście przez pasy na ul. 3 Maja graniczy z cudem. Gigantyczny ruch i każdy z kierowców ma klapki na oczach. Boimy się o bezpieczeństwo – dodaje inny. – Wypadków jest tam kilka razy więcej niż jeszcze dwa lata temu. A my ciągle słyszymy „nie da się”, kiedy apelujemy, żeby coś z tym zrobić – zaznacza kolejny.

O statystykę wypadków i kolizji na ulicach 3 Maja, Długiej i Mostowej w listopadzie, grudniu i na początku stycznia (czyli w okresie po naszej poprzedniej publikacji) zapytaliśmy policję. – W ostatnich dwóch miesiącach zeszłego roku odnotowaliśmy tam 15 zdarzeń, czyli  wypadków i kolizji. Ze stycznia nie mamy jeszcze statystyk, ale zdajemy sobie sprawę, że tam rzeczywiście istnieje problem – mówi asp. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komedy Powiatowej Policji w Pruszkowie. 

Świadomość tego, że nie są to najbezpieczniejsze ulice ma także starostwo powiatowe w Pruszkowie, które zarządza ul. 3 Maja i Długą. – Tak jak w październiku tak i teraz mogę przekazać, że zawsze tego typu zgłoszenia i informacje przekazujemy do Komendy Powiatowej Policji. Tak było również i w tym przypadku. Skierowaliśmy do Komendy prośbę o zwiększenie liczby patroli w tym rejonie – mówi Krzysztof Bukowski z pruszkowskiego starostwa.
 
Obietnicę, że w tej części miasta mundurowi będą pojawiać się częściej uzyskaliśmy w październiku i my. Co z niej wynikło? – Jeśli tylko istnieje taka możliwość i policjanci są wolni, to kierujemy ich w ten rejon, aby sprawdzili co się dzieje. Jednak bardzo ciężko jest postawić taki patrol na stałe, aby non stop pilnował kierowców – tłumaczy asp. Karolina Kańka. I dodaje: – Nie powiemy oczywiście w jakich dniach, ale zostanie tam skierowany patrol z radarem. Mamy nadzieję, że to wpłynie na zachowania i wyobraźnię kierujących. 

Policyjna kontrola to jedno. Wśród postulatów mieszkańców pojawiają się także rozwiązania, które mogłyby poprawić bezpieczeństwo bez konieczności stałej obecności policji. Najprostszy pomysł to wybudowanie progów zwalniających na odcinkach gdzie kierowcy najczęściej przekraczają dozwoloną prędkość. 

Okazuje się jednak, że tego rozwiązania starostwo w ogóle nie bierze pod uwagę. Z jakiego powodu? – Dlatego, że zgodnie z obowiązującym prawem na drodze powiatowej tej kategorii i konkretnie w tym przypadku nie można umieścić progów zwalniających przede wszystkim z uwagi na to, że droga stanowi dojazd do Szpitala Kolejowego na ul. Warsztatowej – zaznacza Krzysztof Bukowski. 

Pod koniec ubiegłego roku starostwo chwaliło się ustawieniem detektorów ruchu na kilku ważnych drogach powiatu. Ich zadaniem jest rozpoznanie, który pojazd porusza się zbyt szybko i zmienić światło na czerwone, aby zmusić kierowcę do zmniejszenia prędkości. Tego typu instalacje, zwane profesjonalnie „systemem dyscyplinowania kierowców” pojawiły się już na ul. Długiej, tyle że….w Ładach (gm. Raszyn). Kiedy przyjdzie czas na Pruszków? – Istnieje taka możliwość. Decyzje o ich umiejscowieniu podejmowane są na podstawie przeprowadzanych pomiarów i analiz. Niewykluczone, że i w tym miejscu pojawi się takie rozwiązanie, jednak na chwilę obecną nie są prowadzone prace w tym kierunku – mówi nam przedstawiciel pruszkowskiego starostwa.

Takie tłumaczenie nie satysfakcjonuje mieszkańców. – Śmierć babci, która przechodziła z wnukiem przez przejście dla pieszych to nie jest pierwsza tragedia na żbikowskich drogach. To aż szokujące, że nikt nie traktuje tego, co się tam dzieje, poważnie – mówi jeden z nich.