Trwają procedury weryfikacyjne

Podkowa Leśna

Do ośrodka Dębak w marcu ma trafić pierwszych 100 uchodźców, obywateli Syrii, Erytrei, Jemenu i Iraku. Ale czy przybędą w tym terminie? Nadal trwają procedury weryfikacyjne.

Zgodnie z deklaracjami Polska w 2016 roku przyjmie 400 uchodźców. Pierwszych 100 ma trafić do ośrodka Dębak znajdującego się na styku Podkowy Leśnej, Nadarzyna i Otrębus. Ale to, czy pojawią się już w marcu nie jest do końca przesądzone. – Jest to termin instrukcyjny. Do połowy grudnia Polska musiała zgłosić gotowość do przyjęcia określonej liczby osób. Gdybyśmy tego nie zrobili groziłyby nam sankcje. Zgodnie z tym na koniec kwartału powinni trafić do nas uchodźcy, jednak nadal trwają procedury sprawdzające i termin ten wcale nie jest pewny – mówi Ewa Piechota, rzecznik prasowy Urzędu ds. Cudzoziemców.

Polska otrzymała kandydatury uchodźców, którzy mogliby trafić do naszego kraju, jednak konieczne jest ich sprawdzenie oraz potwierdzenie tożsamości. A na to trzeba czasu. – Grecja i Włochy przedstawiły kandydatury cudzoziemców do relokacji, wobec których aktualnie trwają czynności sprawdzające, w tym procedury bezpieczeństwa. Nadal napływają wnioski ze strony Włoch. Dotychczas nie została wydana żadna zgoda na przyjazd tych osób w ramach programu relokacji – przedstawia sytuację Ewa Piechota.

Wcześniej czy później uchodźcy mają się w Dębaku pojawić. Jak przedstawia się kwestia  bezpieczeństwa? – Osoby z zewnątrz nie będą mogły tam wejść. Trzeba mieć na to zgodę Dyrektora Generalnego Urzędu ds. Cudzoziemców. Dodatkowo teren jest chroniony. Ośrodek jest półotwarty. Zamieszkujący otrzymują identyfikatory, które umożliwiają im poruszanie się po nim – mówi rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy