Trasa S2: Żarty się skończyły

Region

Blok przy Emaliowej 24 blokuje budowę trasy ekspresowej. Cztery rodziny nie chcą oddać swoich mieszkań. Urzędnicy trącą już cierpliwość.

W trzypiętrowym bloku komunalnym przy Emaliowej 24 w warszawskich Włochach nadal mieszkają cztery rodziny. Nadal, bo budynek miał być zrównany z ziemią we wrześniu 2010 roku.

Blok powstał w 1994 roku, po 17 latach zmienił się w zdewastowaną ruderę. Mimo tego mieszkańcy nie chcą się wyprowadzić. Urzędnicy proponowali im lokale z taką samą lub nawet większą powierzchnią. Wszystkie są wyposażone w łazienki, podczas gdy na Emaliowej znajdują się one na korytarzu. Lokatorzy jednak nie są zadowoleni z ich lokalizacji, bo musieliby się przenieść np. na Pragę-Północ.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wniosek o przeniesienie prawa własności z miasta na Skarb Państwa. Ministerstwo Infrastruktury wyraziło na to zgodę. Urzędnicy GDDKiA chcą złożyć wniosek do wojewody o egzekucje administracyjną. Dzięki temu nieruchomość będzie mogła być przejęta w ciągu 3,5 miesiąca.

Rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały podkreśla, że urzędnicy wciąż liczą na rozwiązanie polubowne. Jeśli jednak mieszkańcy odmówią zwolnienia lokali, to wszczęte zostanie postępowanie egzekucyjne.

Mniej cierpliwości mają jednak pracownicy Biura Gospodarki Nieruchomościami. Urzędnicy zapowiedzieli, że w przypadku odmowy przyjęcia lokali zamiennych mieszkańcy z Emaliowej w ramach eksmisji trafią do mieszkań socjalnych o znacznie niższym standardzie.

Trasa S2 ma połączyć Ursynów, Włochy i Ursus z autostradą A2 Berlin – Warszawa. Obecnie nadal trwają procedury związane z przejęciem nieruchomości w Opaczy, Ursusie i Włochach.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.