Przypomnijmy. Informacja o zaginięciu 52-letniego Jacka Pakuły pojawiła się w mediach społecznościowych, gdzie podawana była dalej przez mieszkańców naszego regionu. Mężczyzna ostatni raz widziany był 1 marca w Pruszkowie. Poszukiwania mężczyzny potwierdzała również policja.
Kilka dni później, 19 marca ujawniono zwłoki przy ul. Działkowej w Pruszkowie. Na tamtą chwilę nie była znana ich tożsamość. Jednak wiele osób starało się powiązać te dwie sprawy. Mimo to, do czasu przeprowadzenia sekcji zwłok policjanci nie podawali oficjalnego komunikatu.
Obecnie wiemy, że obie sprawy łączą się tak naprawdę w jedną… – Potwierdzamy, że znalezione w marcu ciało to poszukiwany mężczyzna – powiedziała podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Jakie były przyczyny śmierci? O to zapytaliśmy prokuraturę. – Oględziny i sekcja zwłok mężczyzny nie dostarczyły dowodów na to, aby zgon spowodowany był urazem mechanicznym. Sekcyjnie stwierdzono niewydolność krążeniowo-oddechową. Zabezpieczono materiał biologiczny do dalszych badań, powołano jeszcze toksykologię, czyli czy nie było zatrucia substancjami chemicznymi, odurzającymi, psychotropowymi itp. – odpowiada Andrzej Zwoliński, zastępca prokuratora rejonowego w Pruszkowie.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
