To już pewne. Kąpielisko i kajaki powrócą w przyszłym roku

Pruszków

Wiele osób czeka na pierwszy śnieg, jednak część myśli już o letnich atrakcjach. Dla miłośników aktywnego spędzania czasu mamy dobrą informacje. W przyszłym roku do Pruszkowa powrócą kajaki i miejskie kąpielisko.

Wypożyczalnia kajaków w Parku Potulickich oraz kąpielisko w Parku Mazowsze to letnie atrakcje Pruszkowa, które wpisały się na trwałe w miejski krajobraz. Wiemy już, że obie te atrakcje wrócą w przyszłym roku. – Jeśli chodzi o kąpielisko warto zaznaczyć, że zostanie objęte miejskim monitoringiem. To dla nas bardzo ważne. Ratownicy są na miejscu w określonych godzinach, a mieszkańcy z kąpieliska korzystają znacznie dłużej. Kamery podpięte do miejskiego monitoringu pozwolą na monitorowanie bezpieczeństwa gdy ratowników w parku już nie ma – mówi nam Jacek Elżanowski, dyrektor miejskiej pływalni Kapry, która organizuje również kąpielisko i wypożyczalnie kajaków.

A co z kajakami? – Mamy glosy od mieszkańców, by kajaki były dostępne nie tylko w wakacje. Już w tym roku zarówno z kąpieliskiem jak i wypożyczalnią ruszyliśmy wcześniej. W przyszłym roku również chcielibyśmy te atrakcje udostępnić mieszkańcom tak wcześnie jak będzie to możliwe – zaznacza Elżanowski.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 6

6 odpowiedzi na “To już pewne. Kąpielisko i kajaki powrócą w przyszłym roku”

  1. Bombel pisze:

    Mogłoby być więcej tych kajaków i żeby można było na pokład zabrać psa 🙂

  2. Jan Groszek pisze:

    a ja sobie chwale, zarówno kajaki jak i kąpielisko. To jest jedna z nielicznych atrakcji tego miasta.

  3. Gg pisze:

    Świetna rozrywka pływać kajakiem po tych bagnach

  4. Anonim pisze:

    Łodzie podwodne klasy,,KURSK” proponuję.

  5. Pruszków pisze:

    BASEN ODKRYTY WYBUDUJCIE!!!!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły