Ponad 30 strażaków walczyło z pożarem kamienicy przy ul. Narodowej w Pruszkowie. Akcja trwała kilka godzin. Jak przebiegała?
Kłęby dymu, strzelające w niebo płomienie, trudna akcja ratunkowa i ewakuacja mieszkańców – tak można w kilku słowach opisać to co działo się w poniedziałkowy (30 października) wieczór na ul. Narodowej. 12 zastępów straży pożarnej i ponad 30 strażaków przez kilka godzin walczyło z ogniem, który trawił jedną z kamieni. – To była trudna akcja. Dużym utrudnieniem była dla nas wysokość i silny watr. Mieliśmy ograniczony dostęp do budynku. Ogień wybuchł na najwyższych kondygnacjach. Musieliśmy korzystać z drabiny i podnośników. Ze względu na bardzo silny wiatr mieliśmy problem z rozstawieniem sprzętu. Drabiny i podnośniki są wyposażone w czujniki, które przy dużych wstrząsach blokują mechanizm. Musieliśmy ustawić się tak, by nie trzęsło koszami z których działali strażacy – mówi nam st. kpt. Karol Kroć, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. – Wiatr dodatkowo wzniecał ogień. Rozpalał również ukryte zarzewia pożaru. Akcję zakończyliśmy o godz. 23.00 – dodaje.
W trakcie akcji ratunkowej poszkodowany został jeden ze strażaków, pod którym zarwał się dach. – Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ma złamaną nogę w podudziu – informuje st. kpt. Kroć.
Na miejscu pożaru jeszcze dzisiejszego (31 października) ranka pojawili się strażacy i policjanci. Okazało się, że konieczne było dogaszenie pogorzeliska. – Okazało się, że w jednym miejscu nadal jest niewielki ogień. Strażacy zostali wysłani na miejsce, by go dogasić – zaznacza rzecznik pruszkowskiej straży pożarnej.
Wciąż nie wiadomo co mogło być przyczyną pożaru. Tę kwestię będzie badać policja.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.