Brwinowskie placówki aktywnie włączyły się w akcję pomocy dla rodaków zza wschodniej granicy. Przy okazji młodzież ma okazję poznać meandry historii.
Cenne jest wsparcie honorowego obywatela Brwinowa, Waldemara Kruszyńskiego. Dla wielu młodych osób to żywa legenda. Pracowity, nieugięty i gotowy nieść pomoc. Major Kruszyński działa w Polsce i za granicą na rzecz podtrzymywania pamięci o Żołnierzach Wyklętych. – Szkoły wraz z majorem Waldemarem Kruszyńskim, naszym kombatantem, współpracują długofalowo przy różnych inicjatywach. Młodzież zainteresowana historią jeździ na różne wykłady do Centralnej Biblioteki Wojskowej w Warszawie. Przez cały ubiegły rok w weekendy prowadzony był cykl rajdów historycznych. Brała w nich udział młodzież z Brwinowa, Żyrardowa, Wołomina i Warszawy – wyjaśnia Mirosława Kosiaty, kierownik biura promocji gminy Brwinów.
Jak widać współpraca między młodzieżą z brwinowski szkół a Waldemarem Kruszyńskim to niejednorazowa sprawa. Każda ze stron zaangażowana jest w niesienie pomocy i propaguje kolejne inicjatywy. Pan Waldemar, jak zwykło się mawiać do majora Kruszyńśkiego, potrafi zrobić praktycznie wszystko. Jego doświadczenie życiowe to dla młodego człowieka niezwykła historia. Uczniowie niosą pomoc, a przy okazji otrzymują lekcję historii, kultury oraz umiejętności współpracy z drugim człowiekiem. Na pewno nie nudzą się przy tym. Warto nadmienić, że to dzięki wysiłkom majora Kruszyńskiego doszło do nadania imienia Żołnierzy Zrzeszenia „Wolności i Niezawisłość” Gimnazjum nr 1 w Brwinowie.
Istotne jest również nawiązanie relacji pomiędzy różnymi placówkami. Współpraca kilku szkół zaowocowała również w ubiegłym roku. Do potrzebujących rodaków ze Lwowa trafiło wiele paczek. – Młodzież jest aktywna i gotowa nieść pomoc. W akcję Lwów uczniowie angażują się już po raz piąty. Szlaki są przetarte. Paczki jadą do potrzebujących rodaków ze Lwowa. Tam polski konsulat organizuje Wigilię, na której są przekazywane podarunki. Pan Waldemar Kruszyński jeździ również bezpośrednio do osób, które nie mogły dotrzeć na uroczystość. W minionych latach część paczek trafiła również do miejscowości pod Lwowem – mówi Kosiaty.
Warto przypomnieć, że akcja niesienia pomocy rodakom ze Wschodu została zainicjowana przez Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość”.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.