Syreny wyją zbyt często?

Są sytuacje, w których użycie syreny alarmowej jest konieczne. W ostatnim czasie niepokój wśród mieszkańców Pruszkowa wywołało częste stosowanie wspomnianego sygnału dźwiękowego.

W większości przypadków użycie syreny kojarzymy z działaniami straży pożarnej. Warto pamiętać, że to niejedyna służba, która wykorzystuje taką formę komunikacji. – To nie jest domena straży pożarnej. Również służba cywilna używa systemów alarmowych w postaci syren. Przeważnie stosują je zespoły zarządzania kryzysowego na określonych poziomach – wyjaśnia st. kpt. Karol Kroć, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.

Należy pamiętać, że często prowadzone są ćwiczenia, których celem jest przetestowanie dźwięku alarmowego. O jednym z takich przypadków pisaliśmy tu. Dzięki temu właściwe organy mają pewność, że w przypadku realnego zagrożenia system zadziała.

Jednak to straży pożarnej przypięto łatkę służby, która używa syren alarmowych. W razie wypadków bądź innych zdarzeń jednostki muszą się komunikować. Uruchomienie syren to jedna z metod. – Często stosujemy cichy system alarmowania w postaci powiadomień sms. Są sytuacje, w których wycie syren jest nieodzowne. Uruchamiamy je poprzez selektywne alarmowanie ochotniczych jednostek przez Komendę Powiatową – mówi rzecznik pruszkowskiej straży pożarnych.

Wycie syren przykuwa uwagę. Strażacy używają ich niezależnie od pory dnia. Można narzekać, że sygnał budzi nas w nocy, ale w grę często wchodzi zdrowie i życie ludzkie. Czas odgrywa ogromną rolę. – Takie są zasady alarmowania. Przepisy wymagają używania sygnałów dźwiękowych i błyskowych. Dzięki temu jesteśmy widzialni i słyszalni, co pozwala nam najszybciej dotrzeć na miejsce zdarzenia. W porze nocnej może wydawać się, że ulice są puste, ale wystarczy, że ktoś nagle pojawi się na skrzyżowaniu i może dojść do niebezpiecznej sytuacji. Dlatego używanie sygnałów dźwiękowych jest zasadne – przedstawia st. kpt. Kroć.