Strażnicy sprawdzą czym palimy w piecu

Na zewnątrz coraz zimniej, sezon grzewczy w pełni. Grodziski magistrat przypomina o zakazie spalania śmieci w domowych piecach i o tym, że straż miejska może kontrolować czy mieszkańcy się do niego stosują.

Pozbywanie się toksycznych odpadków przez ich palenie jest zabronione w całym kraju. – W Polsce obowiązuje bezwzględny zakaz spalania śmieci w przydomowych kotłowniach. Nie wolno palić m.in. plastikowych opakowań i butelek, zużytych opon i przedmiotów z gumy, przedmiotów z tworzyw sztucznych i sztucznej skóry, opakowań po lakierach i farbach oraz drewnianych elementów pokrytych lakierem – informuje Jacek Grabowski, rzecznik prasowy grodziskiego urzędu miejskiego.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że grożą za to nie tylko dotkliwe kary finansowe, ale także że sprawdzenia pieca może dokonać straż miejska, a jej funkcjonariusze nie potrzebują specjalnych pozwoleń ani asysty policji, aby wejść na posesję i do budynku. – Strażnicy, lub inne odpowiednie służby, mają prawo wejść na naszą posesję, w godzinach od 6.00 do 22.00, ustalić stan faktyczny i przeprowadzić odpowiednie badania. I miło nie będzie – ostrzega Grabowski.

Jak dodaje, za palenie śmieci grozi mandat do 500 złotych, a jeśli osoba ukarana nie przyjmie mandatu, sprawa może trafić do sądu, gdzie grozi grzywna, ale już do 5000 złotych.