Nawałnica, która przeszła nad naszym regionem wyrządziła wiele szkód. Strażacy walczą z ich usuwaniem. – Zgłoszenia wciąż do nas napływają. Nie jesteśmy w stanie być we wszystkich miejscach naraz – podkreśla st. kpt. Karol Kroć, rzecznik prasowy pruszkowskich strażaków.
Ulewny deszcz sprawił, że drogi w powiatach pruszkowskim i grodziskim zamieniły się w rzeki. Powalone drzewa tamują ruch na lokalnych drogach. W podziemnych garażach i w piwnicach stoi woda. Strażackie syreny słychać praktycznie w każdym zakątku w powiecie. – Liczba zgłoszeń jest ogromna. A wciąż napływają nowe. Postawiliśmy na nogi wszystkie jednostki – informuje st. kpt. Karol Kroć, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. – Jeździmy od zgłoszenia do zgłoszenia. Prosimy wszystkich o cierpliwość. Mamy nadzieję, że pogoda już się nie popsuje. Działamy na terenie całego powiatu. Wiemy, że sytuacja w sąsiednich powiatach i w Warszawie jest równie trudna – dodaje.
Na brak pracy nie narzekają również grodziscy strażacy. – Do tej pory otrzymaliśmy 30 zgłoszeń. Spodziewamy się kolejnych. Głównie działamy na terenie Podkowy Leśnej, Milanówka i Grodziska Mazowieckiego. Mamy nadzieję, że pogoda się unormuje – poinformował nas bryg. Krzysztof Tryniszewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.
AKTUALIZACJA godz. 20.00:
Strażacy cały czas walczą ze skutkami oberwania chmury nad Pruszkowem i okolicami. – W sumie odnotowaliśmy około 200 zgłoszeń. Najtrudniejsza sytuacja jest w Domaniewie, gdzie woda zalała ulice, posesje i budynki. Trudno powiedzieć jak długo potrwa nasza praca. Trudno też oszacować straty, ale prawdopodobnie są one znaczne – informuje st. kpt. Karol Kroć z pruszkowskiej straży pożarnej.
Sytuacja jest już opanowana w Grodzisku Mazowieckim. Tam intrewencji było mniej niż w Pruszkowie. – Otrzymaliśmy 35 zgłoszeń zarówno dotyczących zalania jak i silnego wiatru. Odpukać, na tym się skończyło – zaznacza bryg. Krzysztof Tryniszewski, rzecznik prasowy grodziskiej komendy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.