Po spotkaniu z wiceministrem skarbu Mikołajem Budzanowskim, który zapowiedział, że skarb państwa chce się do 30 czerwca pozbyć PKS-ów, stołeczny ratusz jest zdania, nie ma przeszkód, by skomunalizować PKS Warszawa. Pozwoliłoby to na stworzenie przewoźnika metropolitalnego, który uzupełniłby ofertę innych miejskich przewoźników (SKM, MZA), zwłaszcza w obszarze podmiejskim.
Za takim rozwiązaniem opowiada się m.in. warszawski Zarząd Transportu Miejskiego, upatrując w przejęciu PKS możliwości poprawy komunikacji podmiejskiej, m.in. dowozu pasażerów do stacji kolejowych i innych ważnych węzłów komunikacyjnych. Usługi transportowe świadczone przez PKS mogłyby być włączone do systemu wspólnego biletu.
PKS Warszawa jest obecnie przedsiębiorstwem państwowym i ma wkrótce zostać przekształcony w spółkę skarbu państwa. Kolejnym krokiem może być komunalizacja przedsiębiorstwa (tak, jak zrobiło to w ubiegłym roku 25 samorządów z PKS-ami działającymi na ich terenach) lub jego prywatyzacja. Przejęcie firmy przez miasto mogłoby być szansą na pozyskanie pieniędzy z Unii Europejskiej, które wspomogłyby inwestycje w infrastrukturę dworcową i tabor. W takim przypadku miasto przejęłoby również atrakcyjne grunty w okolicy Dworca Zachodniego, po obu stronach al. Prymasa Tysiąclecia. W przeciwnym razie będą one łakomym kąskiem dla deweloperów, zwłaszcza że tereny te czeka w najbliższym czasie intensywny rozwój.
Decyzja o tym, czy skomunalizować warszawski PKS ma zapaść w Ministerstwie Skarbu na wiosnę. Stołeczny ratusz powinien w ciągu kilku tygodni zadecydować, czy chce przejąć firmę.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
