Stare targowisko odchodzi do historii

Brwinów

14 lutego to historyczna data dla brwinowskich kupców. Tego dnia przestały istnieć stare pawilony na terenie handlowym między Rynkiem a ul. Armii Krajowej. Od najbliższej soboty zakupy zrobimy przy ul. Grodziskiej.

Nie jest to przeprowadzka na stałe. Handel wróci na wyremontowane targowisko w centrum Brwinowa w połowie 2020 r. Miejsce to będzie wówczas wyglądać zupełnie inaczej. W nowoczesnych pawilonach kupcy będą mieć do dyspozycji odpowiednie warunki i węzły sanitarne, o czym do tej pory mogli tylko pomarzyć. Przejście od Rynku do Armii Krajowej zyska atrakcyjny, zapraszający wygląd.

Do tego czasu swoich sprzedawców mieszkańcy Brwinowa będą mogli znaleźć na tymczasowym targowisku przy ul. Grodziskiej 18. – Została już zamknięta ulica Opałowa w Brwinowie (teren targowiska). Do czasu zakończenia modernizacji handel będzie prowadzony na terenie przy ul. Grodziskiej 18. Już pojawiają się pierwsze kontenery, trwają prace przygotowawcze, w sobotę zapraszamy kupujących i handlujących na nowe miejsce – za pośrednictwem facebooka poinformowała Mirosława Kosiaty z brwinowskiego magistratu.

Jak zapewniają urzędnicy, handel będzie się odbywał na wyrównanym i utwardzonym terenie. – W to miejsce przeniosą się też osoby handlujące obecnie w pasie drogowym ul. Armii Krajowej. Kupujący będą mogli zostawiać swoje samochody na parkingach przy budynku Urzędu Gminy Brwinów oraz przy ul. Moniuszki, a także nieco dalej na bezpłatnym i otwartym dla wszystkich parkingu „Parkuj i Jedź” na początku ul. Grodziskiej – zaznaczają.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 7

7 odpowiedzi na “Stare targowisko odchodzi do historii”

  1. Brwinowianin pisze:

    Chyba urzednicy brwinowscy robia sobie zarty zastepcze targowisko jest zupelnie nie przygotowane. Plac w malej czesci utwardzony w pozostalej bloto. Zapraszamy urzednikow i autora artykulu do pdwiedzin po deszczu. A bylo tyle czasu na przygotowanie.

    • anonim pisze:

      Brwinowianin jak sama nazwa mówi jest to targowisko i se kup gumiaki. Pewnie za twoich czasów tylko w gumiakach lub walonkach się chodziło więc pora wrócić do przeszłości. A jak nie pasuje to idź do marketów nikt ci nie broni. I jeszcze jedno czy wczoraj padał deszcz, że nie mogłeś/aś wejść i zrobić zakupy? Ogarnij się „człeku”

  2. olo pisze:

    i nie będę tam kupować , wolę takie otwarte targi , na szczęście w Piastowie jest normalnie

  3. Anka pisze:

    Dokładnie tak Tadeusz.

  4. Tadeusz pisze:

    Aż żal patrzeć na targowisko w Pruszkowie. Handel odbywa się w skandalicznych warunkach. Zimą produkty wystawiane są na mrozie przez co są przemarznięte. Latem wystawione są na słońcu, a „przedsiębiorczy” sprzedawcy polewają je wodą by nie zwiędły. Jesienią i wiosną wszyscy toną w deszczu, a las parasolek nie sprzyja handlowi. Brak miejsc parkingowych i stojaków dla rowerów. Wygląda to jak targ w Bangladeszu, a nie środek nowoczesnej Europy. Dla przykładu w Grodzisku Mazowieckim targ jest zadaszony. W Pruszkowie przydałoby się takie zadaszenie lub najlepiej hala targowa, która mogłaby być wykorzystywana na różne imprezy i w celach sportowych. W podziemiach mógłby być parking. Szkoda, że nikt nie dba o tamto miejsce. Nad halą mogłaby być przestrzeń na imprezy masowe. To przecież duży i płaski teren.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły