Pamiętacie serię alarmów bombowych, które w styczniu i lutym tego roku paraliżowały pracę m.in. pruszkowskiego urzędu miasta, sądu rejonowego i kilku sieci handlowych? Wszystko wskazuje na to, że ich sprawca może pozostać bezkarny.
W ciągu dwóch tygodni na przełomie stycznia i lutego maile z informacją o podłożeniu ładunków wybuchowych trafiały na skrzynki pocztowe m.in. urzędu miasta, sądu rejonowego w Pruszkowie, sieci handlowych Biedronka i Tesco. Wiadomość o podobnej treści nadesłano także do redakcji WPR24.pl. W każdym przypadku sprawdzenie zagrożenia angażowało duże siły policji i straży pożarnej, za każdym razem przeprowadzano ewakuację budynków. I we wszystkich przypadkach okazywało się, że alarm był fałszywy.
Sprawą najpierw zajęła się policja, następnie prokuratura. Od początku wiadomo było, że ustalenie sprawcy lub sprawców nie będzie zadaniem łatwym. Ktokolwiek stoi za zamieszaniem z alarmami, zadbał o to, aby zatrzeć za sobą internetowe ślady. I wygląda na to, że przynajmniej na razie pozostanie bezkarny. Pruszkowska prokuratura rejonowa umorzyła śledztwo na podstawie art 322 par. 1 kodeksu postępowania karnego.
A brzmi on: „Jeżeli postępowanie nie dostarczyło podstaw do wniesienia aktu oskarżenia, a nie zachodzą warunki określone w art. 324 wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środków zabezpieczających, umarza się śledztwo bez konieczności uprzedniego zaznajomienia z materiałami postępowania i jego zamknięcia”.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
We wszystkich kryminałach dostępnych w Polsce przytaczany jest instrukcja jak korzystać z Rosyjskiej sieć internetową i Czeskich kart telefonicznych żeby być incognito
Jakby chcieli to by znaleźli.
Gdy pisałem, że to może być ktoś, kto zna się na rzeczy, to mi nie wierzono. Pewnie z sieci TOR pisał cwaniaczek.
w TV leci fajny serial „policjanci”, im jakoś się udaje znaleźć winowajców w 30 minut ( w tym 2 reklamy) . czy telewizja znowu?? kłamie?