Pierwsze minuty meczu były bardzo wyrównane. Walka miedzy zespołami toczyła się kosz za kosz. Dopiero po celnym rzucie Łukasza Jagody zza linii 6,75m lublinianie przejęli inicjatywę na parkiecie. Pruszkowianie zwolnili grę i pierwszą kwartę zakończyli z siedmiopunktową stratą do gospodarzy. W kolejnej części spotkania mimo mało efektywnej gry drużyna Olimpu zwiększyła prowadzenie do 12 punktów. Taki wynik zmotywował koszykarzy z Pruszkowa do walki i ostatecznie druga kwarta zakończyła się wynikiem 40:37.
Po przerwie kibice mogli oglądać szereg celnych rzutów za trzy w wykonaniu obu drużyn. Ostatecznie jednak to pruszkowski Znicz Basket okazał się skuteczniejszy i wyszedł na pięciopunktowe prowadzenie. Kolejna odsłona spotkania rozpoczęła się od awarii. Gdy już wznowiono grę walka o punkty była niezwykle zacięta. Na 21 sekund przed końcem spotkania Adam Myśliwiec z drużyny gospodarzy doprowadził do remisu i konieczna była dogrywka.
Ostatnia partia spotkania była bardzo nerwowa. Większym opanowaniem wykazali się jednak pruszkowianie, którzy zdobywali punkt za punktem. Gospodarze natomiast nie wytrzymali presji i opadli z sił. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Znicza Basket Pruszków.
Olimp MKS Start Lublin – Znicz Basket Pruszków 79:88 (22:15, 18:22, 19:27, 17:12, d. 3:12)
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
