Znicz wrócił z dalekiej podróży

Piłka Nożna

Piłkarze Znicza Pruszków pokazali charakter. Mimo iż po 19 minutach przegrywali z Radomiakiem Radom 0:2, potrafili się podnieść, strzelić rywalom trzy gole i wygrać to spotkanie.

Zwycięstwo u siebie w spotkaniu z 15. w tabeli Radomiakiem, który zanotował w tym sezonie już siedem porażek, było niemal obowiązkiem Znicz. Jednak już na początku spotkania goście postawili podopiecznych Roberta Kochańskiego pod ścianą…

Już pięć minut po pierwszym gwizdku Paweł Pazdan musiał wyjmować piłkę z siatki. Celnym uderzeniem głową popisał się Łukasz Cichos. Znicz rzucił się do odrabiania strat. Dwa razy próbował Adrian Paluchowski, najpierw jednak był na pozycji spalonej, a za drugim razem w sytuacji sam na sam z bramkarzem kopnął piłkę obok bramki. Znicz próbował, a Radomiak strzelał. W 19. minucie Maciej Wichtowski podwyższył prowadzenie gości. Jednak niecałe pięć minut później Znicz strzelił bramkę kontaktową. Po indywidualnej akcji piłkę w siatce umieścił Marcin Rackiewicz. Chwilę później goście nie wykorzystali świetnej okazji na zdobycie trzeciego gola. Tuż przed przerwą swoje szanse mieli Łukasz Cichos i Patryk Wolski, ale pierwszy przestrzelił, a drugi przegrał pojedynek z Pazdanem. W doliczonym czasie strzału przewrotką próbował ArkadiuszJędrych, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.

Na początku drugiej połowy na strzał zdecydował się Leandro, jednak Pazdan Pewnie obronił. W 50. minucie było już 2:2. Dośrodkowywał Sebastian Olczak, przedłużył je Jędrych, a Maciej Machalski umieścił piłkę w siatce. Trzy minuty później znów na prowadzenie mogli wyjść goście, ale doskonałej okazji nie wykorzystał Łukasz Białożyt. Od 59. minuty Znicz grał w przewadze, bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Maciej Świdzikowski. 10 minut później zakotłowało się pod bramką Pazdana – po strzale Wolskiego piłka trafiła w słupek, a dobitkę Cichosa z linii bramkowej wybił Igor Biedrzycki. W 73. minucie piłkę z linii bramkowej wybijali goście, ale chwilę później dośrodkowanie w pole karne, tam znakomicie odnalazł się Adrian Paluchowski i strzelił bramkę na 3:2. Chwilę później powinna paść czwarta bramka dla znicza, jednak Banaszewski zmarnował doskonałą okazję. Piłkarze Znicza próbowali jeszcze podwyższyć, ale wynik się nie zmienił.

Znicz Pruszków – Radomiak Radom 3:2 (1:2)

Znicz: Paweł Pazdan – Marcin Bochenek, Igor Biedrzycki, Arkadiusz Jędrych, Michał Kucharski – Sebastian Olczak (’66 Krystian Pieczara), Artur Januszewski (’33 Kamil Tomas), Maciej Machalski, Marcin Rackiewicz (’70 Bartosz Niksiński), Maks Banaszewski (’82 Karol Grudniewski) – Adrian Paluchowski

Radomiak: Dominik Budzyński – Jakub Cieciura, Maciej Wichtowski (’84 Kacper Wnuk), Maciej Świdzikowski, Łukasz Derbich – Mateusz Radecki, Łukasz Białożyt, Patryk Wolski (’84 Szymon Stanisławski), Krystian Puton (’77 Piotr Kornacki), Łukasz Cichos – Leandro (’61 Rafał Kalinowski)

Bramki: ’24 Marcin Rackiewicz, ’50 Maciej Machalski, ’74 Adrian Paluchowski – '5 Łukasz Cichos, ’19 Maciej Wichtowski

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.