Znicz uporał się z Raszynem

Zawodnicy Znicza Pruszków z rocznika 2000 (grupa II) rozegrali mecz sparingowy ze swoimi rówieśnikami z KS Raszyn. Triumfowała ekipa z ul. Bohaterów Warszawy.

Mecz został podzielony na trzy tercje po 25 minut. Początek spotkania nieco chaotyczny. Raszyn utrzymywał się przy piłce i parł do przodu, jednak nie potrafił przebić się w pobliże pola karnego rywala. Podopieczni Ryszarda Dumały czekali, żeby uderzyć. Gra toczyła się w środku pola, dużo walki, niecelnych podań, ale w końcu udało się. Prostopadłe podanie wykorzystał Mateusz Tarkowski, który wpadł w pole karne Raszyna i posłał piłkę obok bezradnego Adriana Korzeniowskiego.

Po strzeleniu gola piłkarze Znicza kontrolowali przebieg gry. Raszyn starał się odrobić straty, jednak nie miał pomysłu na grę. W przerwie trener Adam Paliwoda musiał użyć solidnych argumentów, gdyż po wznowieniu gry jego piłkarze zdecydowanie ruszyli do przodu. Kilka zmian ożywiło poczynania Raszyna w ofensywie, choć cały czas brakowało strzału. Zawodnicy Paliwody przedzierali się pod pole karne Znicza, ale nie potrafili zagrozić bramce pruszkowskiej drużyny. Drużyna trenera Dumały starała się wykorzystać zaangażowanie Raszyna w ofensywie i raz za razem wychodziła z szybkimi kontrami, jednak KS radził sobie w obronie.

Dopiero w trzeciej tercji Raszyn oddał celny strzał na bramkę Znicza. Drużyna z Pruszkowa kontrolowała przebieg gry, KS nie potrafił przebić się w obręb „szesnastki” rywala. W końcówce gra zaostrzyła się, czego efektem były dwa rzuty wolne dla gości. Drużyna z Raszyna grzeszyła niedokładnością i dużą ilością niewymuszonych błędów. Znicz strzelił bramkę, uspokoił grę i kontrolował to, co dzieje się na boisku.

Dla obu ekip sparing był istotnym elementem, który miał dać odpowiedź w jakiej dyspozycji są obie drużyny przed nowym sezonem. Znicz i KS czekają jeszcze przygotowania i kolejne sparingi. Drużyna z Raszyna w najbliższą niedzielę uda się na obóz do Olecka.

Znicz Pruszków 2000 (grupa II) – KS Raszyn 2000 1:0 (1:0, 0:0, 0:0)

Tarkowski 20′