Znicz pnie się w górę

Podopieczni Dariusza Banasika wygrali szóste spotkanie w tym sezonie. Znicz Pruszków jest już na 5. miejscu w tabeli piłkarskiej II ligi.

Piłkarze z Pruszkowa wrócili na właściwe tory. Znicz nie przegrał od czterech spotkań i jest już w czołówce II ligi. Do lidera z Puław traci siedem punktów.

W 14. kolejce do Pruszkowa przyjechała Legionovia Legionowo, która na wyjazdach gra w kratkę. Od początku spotkania Znicz nadawał ton grze. W efektowny sposób swoich sił próbował Maksymilian Banaszewski. Pomocnik gospodarzy w 9. minucie strzelał nożycami, ale uderzenie wybił obrońca gości. Znicz naciskał i na efekty nie trzeba było czekać zbyt długo. Obrońca Legionovii wybił piłkę zbyt krótko, dopadł do niej Krzysztof Kopciński i w 19. minucie otworzył wynik spotkania. Chwilę później znakomitą okazję miał Przemysław Kita. Napastnik Znicza znalazł się w sytuacji „sam na sam” z Mikołajem Smyłkiem i mógł spytać bramkarza, w który róg ma strzelać. Jednak golkiper wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

Legionovia pokazała, że nie przyjechała do Pruszkowa bronić się. W odstępie kilku minut Piotra Misztala próbowali zatrudnić Grzelak, Kwiatkowski i Monterde, ale ich strzały były niecelne. To, że Arkadiusz Jędrych czuje się w powietrzu znakomicie wiadomo nie od dziś. W 33. minucie obrońca Znicza potwierdził swoje umiejętności gry głową. Wykorzystał dośrodkowanie Górki i było już 2:0. Trzy minuty później świetną interwencją popisał się Smyłek, który obronił strzał Kubickiego.

Druga połowa rozpoczęła się spokojnie. Znicz prowadził, więc nie musiał podkręcać tempa. Legionovia ruszyła do ataku w 59. minucie, ale Jankowski uderzył obok bramki. Obronę Znicz zaskoczył Kwiatkowski, który zdecydował się na samodzielny rajd, który zakończył się umieszczeniem piłki w siatce. Legionovia zdobyła bramkę kontaktową i nadal była w grze. Znicz nie zamierzał pozwalać gościom na rozwinięcie skrzydeł. Podopieczni Dariusza Banasika ruszyli do przodu i próbowali podwyższyć prowadzenie, jednak bez efektu. Legionovia liczyła na zdobycie wyrównującej bramki, ale brakowało skuteczności.

Znicz Pruszków –  Legionovia Legionowo 2:1 (2:0)
Kopciński 19′, Jędrych 33′ – Kwiatkowski 68′

Znicz: Misztal –  Rackiewicz, Jędrych, Mysiak, Kucharski –  Niewulis, Górka (60′ Grabowski), 
Kopciński, Banaszewski (90′ Stryjewski), Kubicki (67′  Danilczyk) –  Kita (54′ Kaczmarek). 
Legionovia: Smyłek –  Grzelak (79′ Śledziewski), Grudniewski, Leustek, Kozłowski (62′ Tlaga) – Monterde (62′ Kitliński), Kwiatkowski, Dankowski, Kopka – Zawodziński, Jankowski (62′ Odunka).