Znicz Basket zostaje w I lidze

Koszykówka

Z tarczą w postaci utrzymania w pierwszej lidze wrócili z Jaworzna koszykarze Znicza Basket Pruszków. Na trudnym śląskim terenie podopieczni Michała Spychały odnieśli dwa zwycięstwa z Termo-Rexem i wygrali tym samym całą serię w fazie play-out 3:1.

Po sobotniej nerwówce, jaką pruszkowianie zgotowali kibicom wygrywając jednym punktem dopiero po dogrywce, w niedziele byli lepsi od gospodarzy aż o 13 „oczek”. W głównej mierze o końcowej wygranej Znicza 63:50 zdecydowała druga kwarta. Podopieczni Michała Spychały zdobyli w niej 24 punkty, tracąc zaledwie dziewięć. Pozostałe odsłony spotkania były bardzo wyrównane i kończyły jedno-, maksymalnie dwupunktową przewagą któregoś z zespołów. Taki scenariusz był wodą na młyn dla pruszkowian, którzy dowieźli korzystny rezultat do końca niedzielnego meczu.

Wygrana cieszy tym bardziej, że odniesiona została mimo ubytków w składzie. Kamil Czosnowski, Roman Janik oraz Tomasz Tarczyk nie zagrali w niedzielę z powodu obowiązków maturalnych czekających nazajutrz. Mecz w Jaworznie zaplanowano na godzinę 20.00. Mimo próśb ze strony Znicza Basket gospodarze nie zgodzili się na zmianę godziny rozpoczęcia spotkania. – Tak sobotni, jak i niedzielny mecz były ciężkimi przeprawami. Wiedzieliśmy, jaki stoi przed nami cel i staraliśmy się go zrealizować. Cieszę się, że tego dokonaliśmy i zostajemy w I lidze mimo wielu zawirowań – mówi Michał Spychała, trener Znicza Basket.

– Patrząc na wszystko w skali całego długiego sezonu nie jestem zadowolony z naszej postawy. Jeszcze przed sezonem wiedząc, jakim zespołem dysponujemy, nakreśliłem pewne założenia, których niestety nie wypełniliśmy – zaznacza Spychała. – Można by się doszukiwać różnych przyczyn, ale dużym problem stanowiła nasza bardzo nierówna forma: w jednej chwili potrafiliśmy grać super, by dosłownie za chwilę stracić koncentrację i mieć przestoje. Mam wrażenie, że niecała drużyna grała w tym sezonie na miarę swojego potencjału, a i tak niewiele nam zabrakło do uniknięcia play-outów. Ten etap jest już jednak za nami. Wkrótce trzeba będzie zacząć przygotowania do nowego sezonu i poprawić te elementy, które zawiodły w minionych rozgrywkach. Na razie wszyscy trochę od siebie odpoczniemy – dodaje.

MCKiS Termo Rex S.A. Jaworzno – MKS Znicz Basket Pruszków 50:63 (17:16, 9:24, 11:12, 13:11)

Punkty dla MCKiS: Goldammer 11, Klocek 10, Wróbel 10, Śpica 8, Nowerski 6, Bukowiecki 5, Jędros 0.

Punkty dla Znicza Basket: Lewandowski 15, Put 14, Linowski 11, Aleksandrowicz 10, Wojtyński 8, Kulikowski 5, Mieczkowski 0, Matuszewski 0.

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.