Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Koszykarze z Pruszkowa udanie zainaugurowali zmagania z GKS-em. Na własnym parkiecie wygrali 79:71, jednak w drugim spotkaniu tyszanie pokazali ogromną siłę. GKS triumfował wygrał 87:46. Rywalizacja przeniosła się do Tych i od początku nie układała się po myśli Znicza. Spotkanie numer trzy zakończyło się pięciopunktową porażką koszykarzy z Pruszkowa.
Nadzieja umiera ostatnia. Wygrana w czwartym spotkaniu spowodowałaby, że decydujący o awansie mecz byłby rozegrywany w Pruszkowie. Jednak GKS bardzo szybko wybił koszykarzom Znicza takie myśli z głów. W pierwszej kwarcie gospodarze wygrali 23:14, czym ustawili spotkanie. W kolejnych odsłonach mogli kontrolować przebieg gry. GKS imponował rzutami za trzy punkty. w tym elemencie gry podopieczni Tomasza Jagiełki zanotowali 40 proc. skuteczności. Spudłowali tylko dwa rzuty wolne. Z kolei Znicz trafił tylko dwie „trójki” na dziewiętnaście prób.
W drugiej i trzeciej odsłonie GKS powiększył przewagę. Przed ostatnią odsłoną na tablicy widniał wynik 77:52. Trzy minuty przed końcem spotkania Znicz Basket włączył drugi, a nawet trzeci bieg. GKS notował straty, ratował się faulami, jednak było już za późno. Znicz odrobił czternaście punktów, ale przegrał 82:93.
Najwięcej punktów dla pruszkowskiej drużyny zdobył Damian Janiak – 23.
Całą rywalizację GKS wygrał 3:1.
GKS Tychy – MKS Znicz Basket Pruszków 93:82 (23:14, 25:18, 29:20, 16:30)
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.