Wielkanocny parkrun i bitwa na pisanki

W najbliższą, świąteczną sobotę w Pruszkowie odbędzie się wielkanocna edycja parkrun, czyli biegu na 5 kilometrów wokół Parku Potulickich. Nie zabraknie bitwy na pisanki.

Pruszkowski parkrun to już tradycja. Biegacze spotykają się w każdą sobotę, aby przemierzyć 5-kilometrowy dystans w malowniczym Parku Potulickich. Biagają i starsi i młodsi, mamy z dziećmi w wózkach i miłośnicy czworonogów wraz ze swoimi pupilami. Nie inaczej będzie w najbliższą sobotę, choć będzie to parkrun w wyjątkowej, świątecznej oprawie.

Po dotarciu do mety zawodnicy wezmą udział w bitwie na pisanki. Zasady tej dodatkowej atrakcji są proste. Każdy z uczestników będzie mógł przynieść ze sobą dwa ugotowane i pokolorowane jajka. Wygra posiadacz pisanki, która w nienaruszonym stanie przetrwa „stukanie” z innymi. – Nasze kolejne, 180. spotkanie parkrun, odbędzie się jak zwykle, czyli biegamy, a jeśli pojawi się ktoś w ramach spaceru z kijkami, to także jest mile widziany – mówi Janusz Wiśniewski, organizator pruszkowskiego parkrun. – Niezwykłe jest jedynie to, że odbędzie się także bitwa na pisanki. Serdecznie zapraszam do zabawy, szczególnie dzieci. Sądzę, że taka bitwa może być dla najmłodszychszczególnie atrakcyjna – dodaje.

Pruszkowski parkrun nie po raz pierwszy nawiązuje do świąt. W grudniu, w bożonarodzeniowej edycji można było spotkać biegaczy w strojach świętego Mikołaja. W specjalnej oprawie odbywa się też bieg walentynkowy. A w miniony weekend nie zabrakło topienia marzanny w parkowym stawie. Nie ma więc wątpliwości, że jest to impreza przyjazna nie tylko biegaczom, ale też kibicom i mieszkańcom.

Przypominamy, że w parkrun wystartować może każdy i jest to bezpłatne. Nie ma ograniczeń wiekowych, wszyscy uczestnicy do pokonania mają niewielki dystans 5 kilometrów na dość łatwej trasie pruszkowskiego Parku Potulickich. Aby wziąć udział w biegu należy zarejestrować się za pośrednictwem strony internetowej parkrun. Start w każdą sobotę o godz. 9.00.