Grodziszczanie wiosną jeszcze nie wygrali. W sześciu spotkaniach zdobyli zaledwie dwa punkty i plasują się na 13. pozycji w tabeli. Do miejsca gwarantującego utrzymanie tracą 17 „oczek”. Pogoń musi zacząć zdobywać punkty, bo groźba spadku z każdym kolejnym spotkaniem wydaje się coraz bardziej realna.
W 23. kolejce grodziszczanie udali się do Przysuchy, gdzie zmierzyli się z miejscowym Oskarem. Mecz do rewelacyjnych nie należał. Pogoń szukała swojej szansy, ale efektów nie było widać. Wyglądało na to, że obie strony satysfakcjonuje remis. Wszystko zmierzało w stronę podziału punktów, ale stara piłkarska prawda nakazuje grać do końca. W 93. minucie piłkarze Pogoni mogli skryć twarze w dłoniach. Sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, a jego skutecznym egzekutorem okazał się Karol Kucharski.
16 kwietnia Pogoń zmierzy się z Pilicą Białobrzegi, a więc zespołem znajdującym się tuż za plecami grodziszczan. Jesienią 1:0 wygrała ekipa z Al. Mokronoskich. Czy wynik uda się powtórzyć?
Oskar Przysucha – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 0:1 (0:0)
Kucharski 90+3 (k)
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
