Ostatnie dwa spotkania zakończyły się zwycięstwami Znicza Basket, co poprawiło nastroje w drużynie. Zespół z Pruszkowa ruszył do Stargardu, gdzie w tym sezonie jeszcze nikomu nie udało się wygrać. Dla przyjezdnych nie miało to znaczenia. Od początku grali odważnie i szli „łeb w łeb” ze Spójnią.
Po pierwszej remisowej, 17:17, kwarcie, do głosu doszedł Znicz Basket. Początek drugiej odsłony to trójka Tokarskiego i celny rzut Madziara – 22:17. Gospodarze odrobili straty – 23:22, jednak goście byli konsekwentni i wypracowali sobie przewagę. W pewnym momencie prowadzili nawet 34:27. Na półmetku było 43:39.
Znicz Basket prowadził z faworytem i w trzeciej odsłonie utrzymał przewagę, choć rywal nie odpuszczał – 52:50. Przed ostatnią odsłoną zespół Zapałowskiego miał sześć punktów przewagi, ale zaliczka okazała się zbyt skromna. Ostatnie dziesięć minut Spójnia rozegrała koncertowo. Gospodarze odrobili straty z nawiązką i wygrali ósmy mecz na własnym parkiecie w sezonie.
Najskuteczniejszym graczem Znicza Basket był Mikołaj Stopierzyński – 19 punktów.
Spójnia Stargard – MKS Znicz Basket Pruszków 85:78 (17:17, 22:26, 15:17, 31:18)
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
