Tym samym Mateusz Pyłka może cieszyć się z pozytywnych rozstrzygnięć w zakończonym sezonie. Dzięki dobrej postawie przedstawiciel Automobilklubu Polski wywalczył bilet na Finał Światowy pucharu w Lonato.
Jak wyglądały zawody w Poznaniu? Pierwszy start i Mateusz Pyłka jest trzeci. W półfinale walczy o awans na wyższą pozycję z Szymonem Urbaniakiem, jednak rywal skutecznie odpiera ataki kierowcy z Komorowa. Pyłka ponownie na 3. miejscu. Kolejny wyścig zepchnął Mateusza poza podium. Pyłka tym razem nie miał szczęścia i zakończył rywalizację na 6. pozycji. Zapewne liczył, że drugiego dnia uda mu się poprawić wynik, jednak i tym razem pech go nie opuszcza. W półfinale Pyłka zderzył się z jednym z rywali i spadł na koniec stawki. Dzięki ambitnej walce udało mu się uplasować na 10. pozycji. W finale podobny scenariusz. Pyłka rusza, na trasie jest jednym z uczestników kraksy, co spycha go na koniec stawki. Ostatecznie zajmuje 12. pozycję. Pyłka zakończył sezon tytułem vice-lidera Junior Roka.
Z kolei Oliwier Pyłka rywalizował w Mini Roku. Młodszy z braci pierwszy dzień startów rozpoczyna od 13. miejsca w kwalifikacjach, ale w kolejnym wyścigu stracił kilka pozycji. Wszystko przez kraksę. Pyłka walczy, aby odrobić straty, ale mimo to kończy półfinał na 22. miejscu. Finał to prawdziwa walka, upór i szybkie tempo, co dało pozytywny efekt. Kierowca awansował na 10. pozycję. Drugiego dnia Oliwier osiąga lepsze wyniki. W kwalifikacjach jest ósmy i utrzymuje tę pozycję również w półfinale, gdzie musiał bronić się przed atakami Adriana Janickiego. Z kolei w finale Pyłka odważnie ruszył do przodu, co dało mu awans o dwie lokaty. W klasyfikacji sezony Oliwier zajął 8. miejsce.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
