Pyłka miał czas, aby dokładnie zapoznać się z torem. Jedyną przeszkodą była kapryśna pogoda. Najpierw upał, a kolejnego dnia deszcz i wiatr. Dla kierowców było to ogromne wyzwanie. Musieli szybko przestawić się i dostosować do zmiennych warunków.
Jednak po kolei. W pierwszym dniu Oliwier pozostawił wszystkich w tyle. Jechał idealnie, pewnie i pokazał prawdziwą klasę. Komorowianin wygrał kwalifikacje, półfinał i finał. W decydującym wyścigu osiągał aż 12-sekundową przewagę!
Drugiego dnia tak dobrze nie było. Wszystko przez wspomnianą już pogodę. W kwalifikacjach Pyłka był drugi, jednak w półfinałach poprawił pozycję. Decydujący wyścig nie rozegrał się po jego myśli. Komorowianin wpadł w poślizg i stracił pozycję lidera. Ambitnie walczył, jednak na mecie zameldował się jako trzeci. Mimo to mógł mieć powody do radości. W sumie wywalczył 132 punkty i mógł cieszyć się z pozycji lidera.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
