Bracia z Komorowa w ostatni weekend maja ścigali się na torze Pannonia Ring na Węgrzech. Druga runda serii Rotax Central Eastern Europe Trophy pokazała, że Mateusz i Oliwier Pyłka mają ogromny potencjał. Niewiele zabrakło, aby po raz kolejny wdrapali się na podium. Podczas startów pech ich nie opuszczał.
Od początku zawodnicy z Komorowa prezentowali równą formę. Mateusz wywalczył drugie pole startowe, a Oliwier w Mini Maxie osiągnął piąty czas podczas oficjalnego treningu. Wydawało się, że starszy z braci idzie po zwycięstwo. Wszystko układało się po myśli Mateusza, który zaciekle rywalizował z Silvestrem Aleksejevasem. Finał i super-finał padł jego łupem. Jednak wtedy stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Komisja techniczna wykluczyła komorowianina z ostatniego biegu. Marzenia o triumfie i miejscu w czołówce prysły.
Pecha miał również Oliwier, który w półfinale został wypchnięty w toru. Młody komorowianin stracił przez to czas i po ambitnej walce uplasował się na 4. miejscu. W finale notuje kolejne straty, które odrabia w super-finale. Ostatecznie Oliwier Pyłka został sklasyfikowany na piątej lokacie.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
