Taki wynik jest z pewnością dużą niespodzianką i to nie tylko ze względu na miejsca drużyn w tabeli II ligi i dzielących ich punktów. Motor Lublin nie przegrał od ośmiu spotkań, natomiast Znicz nie wygrał od pięciu.
Gospodarze od początku meczu byli jednak niezwykle skoncentrowani i szybko zyskali przewagę. Kibice na pierwszą bramkę nie musieli długo czekać. Już w 13. minucie po dośrodkowaniu Adriana Kasztelana bramkę głową strzelił Arkadiusz Jędrych. Po stracie gola odważniej zaatakowali goście, ale nie dali rady pokonać Piotra Misztala. W 37. żółto-czerwoni podwyższyli. Tym razem dokładne dośrodkowanie wykorzystał Paweł Bylak. Gdy wydawało się, że piłkarze Znicza zejdą do przerwy z dwubramkowym prowadzeniem w 44. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Bylak.
Po przerwie gospodarze również dominowali i co chwila przeprowadzali groźne akcje. Jednak w 66. minucie niespodziewanie gola strzelili piłkarze Motoru. Bramkę ładnym strzałem zza pola karnego zdobył Ukrainiec Ołeksandr Temeriwśkyj. Jednak trzy minuty później Bylak strzelił swoją trzecią bramkę ustalając wynik meczu na 4:1.
Znicz Pruszków – Motor Lublin 4:1 (3:0)
Znicz: Misztal – Jędrych, Januszewski, Sztybrych, Kucharski – Kopciński (87’ Michalak), Jędrzejczyk), Wojdyga, Zawodziński (64’ Rackiewicz), Kasztelan (85’ Łudziński) – Bylak (75’ Machalski)
Motor: Oszust – Dykyy, Karwan, Falisiewicz, Orłowski (46’ Młynarski) – Tomczuk (46’ Temerivskyi), Niżnik (73’ Pyda), Santos, Popławski – Prędota, Kycko (76’ Litun)
Sędziował: Paweł Kukla (Kraków)
Widzów: 600
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
