Pruszków szczęśliwy dla Legii

Piłka Nożna

W środowe (7 grudnia) popołudnie stadion Znicza Pruszków zamienił się w arenę rozgrywek Młodzieżowej Ligi Mistrzów. Po komplet punktów sięgnęła Legia Warszawa, która pokonała Sporting Lizbona 2:0. Mimo to, podopieczni Krzysztofa Dębka żegnają się z rozgrywkami.

Niecodziennie w Pruszkowie gości Legia, o Lidze Mistrzów nie wspominając. W powietrzu czuć było magię wielkiej piłki, ale i… mróz. Ale co tam temperatura, gdy w sercu płomień miłości do futbolu! Warto pamiętać, że w takich sytuacjach zawsze można uzbroić się w termos. Traktujących futbol jak religię, ale i zaradnych kibiców nie zabrakło. Trybuny przy ul. Bohaterów Warszawy 4 były licznie wypełnione. 

Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego wszyscy zwrócili wzrok ku murawie. Dla zawodników Sportingu zderzenie się z polskim klimatem było małym szokiem, bo ich organizmy przyzwyczajone są do nieco wyższych temperatur. Zanim Portugalczycy zdążyli oswoić się z aurą, a kibice mrugnąć było już 1:0. W 3. minucie dośrodkowanie Nawotki, piłkę przepuścił Kulenović, a Praszelik nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce. Stracony gol podziałał na Sporting niczym płachta na byka. Portugalczycy ruszyli do ataku, wymieniali dużo podań i mieli optyczną przewagę. Starali się skierować piłkę do siatki Majeckiego, jednak ten był w dobrej dyspozycji, a i obrona wzorowo wywiązywała się ze swoich obowiązków. W 41. minucie Legia miała szczęście, Bruno Paz trafił w słupek. Na boisku było ciekawie, ale momentami i śmiesznie. Sędzia odgwizdał rzut wolny, a po chwili wylądował na murawie. 

Legioniści mieli świadomość atutów rywala i spokojnie czekali na swoją szansę. W 55. minucie udało się podwyższyć wynik meczu. Waniek prostopadle do Michalaka, a ten już widział, co należy zrobić. Mecz mógł się podobać, gdyż z obu stron nie brakowało zaangażowania. Ekwilibrystyką popisał się bramkarz Sportingu Pedro Silva, który wybiegł przed pole karne i wybił piłkę szczupakiem.

Stadion przy ul. Bohaterów Warszawy okazał się szczęśliwy dla młodej Legii. Podopieczni Krzysztofa Dębka w dobrym stylu żegnają się z rozgrywkami. Legia w sześciu spotkaniach wywalczyła 5 punktów i zajęła 4. miejsce w grupie F.

Kibiców z Pruszkowa cieszy fakt, że na ich stadionie doszło do spotkania tej rangi. Obiekt przy ul. Bohaterów Warszawy 4 ma podgrzewaną murawę i spełnia wymagania UEFA dotyczące organizacji meczów na tym poziomie. Oby było ich więcej!

Legia Warszawa U19 – Sporting Lizbona U19 2:0 (1:0)
Praszelik 3′, Michalak 55′

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy