Porażka Znicza w sparingu

Znicz Pruszków rozpoczął przerwę zimową, ale piłkarze nie udali się jeszcze na urlopy. Trener Dariusz Banasik mógł sprawdzić swoje pomysły taktyczne w spotkaniu sparingowym z Mazurem Karczew.

Można powiedzieć, że szkoleniowiec dokonał przeglądu kadr. W spotkaniu z Mazurem zaprezentowało się czterech zawodników z rocznika 1998. W pierwszej połowie aktywnością imponował Wiktor Płaneta. Napastnik szukał swojej szansy i niepokoił obronę Mazura. Dobrze wyglądała współpraca Płanety i Mateusza Baranowskiego. Pewnym punktem Znicza był Michał Bigajski, który obronił kilka groźnych strzałów rywali.

Druga część gry ułożyła się po myśli graczy z Karczewa. Znicz starał się znaleźć sposób na skuteczne zakończenie akcji, jednak to Mazur zdobywał gole. W 66. minucie Maciej Obrębski, a w 85. minucie Filip Trzpil wpisali się na listę strzelców.

Trener Banasik w rywalizacji Mazurem sprawdził 18 zawodników. W sparingu nie zagrali czołowi piłkarze Znicza w rundzie jesiennej: Maciej Mysiak, Arkadiusz Jędrych, Paweł Kaczmarek i Maksymilian Banaszewski.

Znicz Pruszków – Mazur Karczew 0:2 (0:0)
Obrębski 66′, Trzpil 85′