Polakom udało się awansować do ćwierćfinału. W grupie pokonali Singapur, Białoruś oraz mocną Portugalię. Biało-czerwoni nie sprostali Ukrainie i Japonii. W ćwierćfinale Polacy trafili na reprezentację Anglii. Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego po dwóch spotkaniach znaleźli się pod ścianą. Jako trzeci do stołu wyszedł Daniel Górak, który po zaciętych dwóch setach prowadził 2:0 z Samuelem Walkerem. „Góra” musiał wykazać się ogromną wytrzymałością. Zawodnik grodziskiej Bogorii obronił kilka piłek setowych i potrafił przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Polak był o krok od zwycięstwa, jednak Walker triumfował w kolejnych dwóch setach. Anglik wygrywał do 6. W tie-breaku Górak narzucił swoje warunki i wygrał 11:4. Zwycięstwo Wang Zeng Yi nad Liamem Pitchfordem przedłużało nadzieję biało-czerwonych. Jednak w decydującym spotkaniu Paul Drinkhall zwyciężył Jakuba Dyjasa 3:1. Anglia po zaciętym spotkaniu wygrała 3:2.
Jak w całym turnieju prezentował się Daniel Górak? Tenisista Bogorii Grodzisk Mazowiecki siedem razy pojawiał się przy stole. Cztery pojedynki rozstrzygnął na swoją korzyść. „Góra” pokonał m.in. Joao Monteiro, który w światowym rankingu zajmuje 32. miejsce. Niewiele zabrakło mu do szczęścia w starciu z Koki Niwą z Japonii, czyli 12. zawodnikiem świata. Góra przegrał 2:3. Łącznie w Kuala Lumpur gracz Bogorii zanotował trzy porażki.
Teraz Górak będzie przygotowywał się do ligowego starcia. W piątek, 11 marca, Bogoria zmierzy się z zespołem Morliny Ostróda.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
