Dwa tygodnie temu hala przy ul. Bohaterów Warszawa byłą pełna radości. Znicz Basket cieszył się z drugiego zwycięstwa w sezonie. Podopieczni Marka Zapałowskiego pokonali Zetkamę Doral Nysa Kłodzko 77:69. W 9. kolejce do Pruszkowa przyjechał Biofarm Basket Poznań, który w poprzedniej serii gier wygrał z ACK UTH Rosą Radom.
Po cichu goście liczyli, że ponownie uda im się sięgnąć po zwycięstwo. Znicz Basket chciał pokrzyżować plany rywalom i rozpoczął zdecydowanie. Celny rzut Stopierzyńskiego – 8:2. Przyjezdni walczyli i za sprawą Bręka doprowadzili do remisu – po 11. Końcówka pierwszej kwarty dla Znicza Basket, który wykorzystał nieporadność rywala – 19:13.
W połowie drugiej odsłony Basket wyrównał – po 23. Goście poczynali sobie coraz pewniej, a gospodarze razili nieskutecznością, co miało przełożenie na wynik – 25:32. Zareagował trener Marek Zapałowski, co przyniosło efekt w końcówce. Gospodarze zmniejszyli straty – 30:32. Trzecia kwarta pod dyktando drużyny z Poznania. Lepiej rozpoczęli gospodarze – 38:34, ale później do głosu doszli gracze Basketu, którzy po rzucie Smorawińskiego prowadzili 51:43.
Wydawało się, że przyjezdni mają wszystko pod kontrolą. Czwarta kwarta rozwijała się po ich myśli, jednak Tokarski i Cechniak sprawili, że zrobiło się „gorąco” – 54:56. Na dwie minut przed końcem był remis – po 58, a po chwili Znicz Basket prowadził – 59:58. Po rzucie Kierlewicza na tablicy widniał wynik 61:61. Do końca pozostawało 37 sekund. Wsad Bręka i Basket prowadził 63:61. Znicz Basket walczył do końca, ale próby Ornocha i Tokarskiego były niecelne.
Najwięcej punktów dla Znicza Basket zdobył Damian Tokarski – 22.
MKS Znicz Basket Pruszków – Biofarm Basket Poznań 61:63 (19:13, 11:19, 13:19, 18:12)
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
