Już pierwsze minuty spotkania pokazały, że gorzowianki to doświadczone zawodniczki. Ubiegłoroczne wicemistrzynie Polski bardzo szybko wyszły na siedmiopunktowe prowadzenie. Liderki zaczęły odrabiać straty i w połowie kwarty udało im się doprowadzić do wyrównania. Niestety ostatnie akcje pruszkowianek były mniej udane i ponownie zespół z Gorzowa Wielkopolskiego wyszedł na prowadzenie.
Kolejne dwie kwarty były bardzo wyrównane. Drużyna AZS szybko rozgrywała swoje akcje, praktycznie za każdym razem umieszczając piłkę w koszu. Wreszcie dobry mecz rozegrała sprowadzona z WNBA Rashanda McCants. Ratowała drużynę z Pruszkowa w krytycznych momentach i zdobyła w sumie 21 punktów w meczu.
W trakcie ostatniej kwarty koszykarki obu drużyn grały bardzo nerwowo, pilnując wyniku na tablicy. W końcowych minutach to wicemistrzynie polski pogubiły się na parkiecie. Liderkom udało się nawet wyjść na wysokie prowadzenie 70:62, jednak determinacja AZS-u pozwoliła na odrobienie strat. Mało brakowało, a zawodniczki z Gorzowa wygrały by spotkanie, ale swojej szansy dwukrotnie nie wykorzystała Johanna Leedham. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 72:71 dla PTS Lider Pruszków.
PTS Lider Pruszków – KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 72:71 (19:23, 23:21, 14:14, 16:13)
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
