Trener stołecznego klubu postanowił, że w każdej połowie zagra inny skład Legii. Szybko okazało się, że zespół z Nadarzyna nie jest łatwym rywalem. Mimo to piłkarze GLKS-u nie potrafili odnaleźć się na murawie i popełniali masę błędów. Taka gra zaowocowała strata Az trzech bramek już w pierwszej połówce. Bramkarz zespołu z Nadarzyna został pokonany przez Iwańskiego i dwukrotnie przez Bruno Merengę. Jednak stołeczni piłkarze również nie wystrzegli się błędów. Fatalny w skutkach błąd popełnił bramkarz Legii Antolovic. Po strzale Sztybrycha piłka odbiła się od słupka, otarła się o bramkarza i wpadła do bramki. Dzięki temu GLKS zdobył pierwszego gola.
W drugiej połowie grając nowym składem piłkarze Legii po raz kolejny popełnili błąd. W defensywie pomylił się Jakub Rzeźniczak. Ten błąd idealnie wykorzystał Karol Janiczak zdobywając kolejnego gola dla nadarzyńskiego klubu. Szanse na wyrównanie przepadły, gdy do piłki dobiegł Sebastian Szałachowski. W 65 minucie spotkania umieścił piłkę w bramce GLKS-u. Niespełna 20 minut później ten sam piłkarz ponownie zdobył gola dla legii ustanawiając wynik spotkania na 5:2 dla Legii Warszawa.
W ubiegłym tygodniu Legia Warszawa rozegrała mecz sparingowy z zespołem Znicz Pruszków, wygrywając 3:2. Niestety to spotkanie z powodu ogłoszonej wówczas żałoby odbyło się bez udziału widzów.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
