Przez trzy dni, 24-26 luty, tenisiści toczyli ze sobą zacięte boje. Początek zmagań nie był najlepszy w wykonaniu Kosowskiego. Popularny "Kosa" trafił na Chińczyka Xu Wenlianga, który swego czasu bronił barw Bogorii. Polak przegrał 0:3. Takim samym rezultatem zakończyła się jego rywalizacja z Miroslavem Horejsim. W trzecim pojedynku, po zaciętej walce, "Kosa" pokonał 3:2 Benca Majorosa.
Kolejnego dnia Kosowski rozegrał dwa mecze. Najpierw pokonał 3:2 Kim Do Yuba, a następnie uległ 0:3 Andrijowi Sitakowi.
Dobra postawa w ostatnim dniu zmagań pozwoliła Kosowskiemu na wyjście z grupy. "Kosa" odwrócił losy rywalizacji z Adamem Szudim. Przegrywał już 0:2, jednak wyciągnął mecz na 3:2. W kolejnym starciu spotkał się z Admirem Duraspahiciem. "Kosa" nie dał Bośniakowi żadnych szans i wygrał 3:0, co dało mu przepustkę do półfinału. Do dalszych gier Polak awansował z 4. pozycji.
W półfinale ponownie trafił na Horejsiego. Kosowskiemu nie udało się zrewanżować za wcześniejszą porażkę. Horejsi wygrał 3:0.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
