Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Początek rywalizacji w zmaganiach był wyśmienity w wykonaniu Polaka. Kosowski w pierwszym meczu pokonał brązowego medalistę Drużynowych Mistrzostw Świata Samuela Walkera z Anglii 3:0. Gracz Bogorii mocno zaakcentował wejście w turniej, jednak później nieco obniżył loty. Kosowski przegrał 0:3 z Krisztianem Nagym i 1:3 z Alvaro Roblesem. Jednak mimo dwóch porażek polski tenisista otrząsnął się i przystąpił do dalszej walki. W efekcie pokonał 3:0 Jeremiego Petiot. Kolejne spotkanie to zacięty bój z Enzo Anglesem, gdzie rywalizacja toczyła się o awans z grupy. Zwycięsko z tych zmagań wyszedł „Kosa”, który wygrał 3:2.
Na ostatniej prostej rywalizacji grupowej Polak uległ 2:3 Canowi Akkuzu. Dzięki wygranej 3:1 w meczu z Lehelem Demeterem Kosowski uzyskał awans. Gracz Bogorii zajął czwarte miejsce w grupie i znalazł się w półfinale.
Tam spotkał się z dobrze sobie znanym Roblesem. Spotkanie miało zupełnie inny przebieg niż rywalizacja w grupie. Kosowski dyktował warunki gry i za wszelką cenę chciał rewanżować się Hiszpanowi za wcześniejszą porażkę. „Kosa” wygrał premierową odsłonę, jednak zacięta walka doprowadziła do tie-breaka. Polak prowadził już 9:7, jednak przegrał. Kosowski zakończył rywalizację na czwartej pozycji, z kolei Alvaro Robles triumfował w turnieju w Ochsenhausen.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.