Władze klubu chciały obniżyć kontrakt Australijce, która bądź co bądź była główną twarzą zespołu. Gahan nie przystała na warunki i odeszła.
– Naszym zdaniem zagraniczna kadra Lidera nie gwarantowała utrzymania w PLKK, dlatego chcieliśmy poszukać wzmocnień. Poinformowaliśmy o tym Tracy i staraliśmy się renegocjować z nią wysokość jej kontraktu. To bardzo dobra zawodniczka, ale jak na nasz budżet droga. Niestety koszykarka nie zgodziła się na zaproponowane przez klub warunki i zdecydowała o swoim odejściu. W tej sytuacji pozyskaliśmy do Pruszkowa Djenebou Sissoko – tłumaczy dla strony klubowej prezes Lidera, Paweł Kędzierski.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
