Bogoria była zdecydowanym faworytem spotkania. Przyjezdni są czerwoną latarnią Superligi. Odra ambitnie walczyła, jednak ekipa z Grodziska nie dała się zaskoczyć.
Nestor Wasylkowski próbował zagrozić Danielowi Górakowi w drugim i trzecim secie. W końcowej fazie więcej zimnej krwi zachował „Góra”, która wyprowadził Bogorię na prowadzenie. Wydawało się, że Michał Bańkosz nie podniesie się po przegranej 3:11 w pierwszym secie, jednak 20-latek pokazał charakter. Dwie kolejne odsłony padły jego łupem i Kosowski znalazł się w tarapatach. W czwartym secie „Kosa” przegrywał 3:4, jednak rozmowa z trenerem dała efekty. Bogoria prowadziła już 2:0.
Fertikowski ambitnie walczył z Piotrem Chodorskim, jednak przegrał. W czwartej i piątej odsłonie zawodnik Odry był zdecydowanie lepszy. Fertikowski zmagał się z rywalem i własnym organizmem. Zawodnikowi Bogorii przyszło grać z gorączką.
Górak nie miał łatwej przeprawy z Bańkoszem. Wygrał pierwszą partię, ale potem młody zawodnik Odry wykorzystał swoje umiejętności i zdominował gracza Bogorii. W decydującym momencie dało o sobie znać doświadczenie Góraka, który przypieczętował zwycięstwo grodziszczan.
Bogoria Grodzisk Mazowiecki – Odra Metraco Miękinia 3:1
Daniel Górak – Nestor Wesylkowski 3:0 (11:6, 12:10, 11:9)
Jakub Kosowski – Michał Bańkosz 3:1 (11:3, 12:14,8:11,11:5, 11:8)
Paweł Fertikowski – Piotr Chodorski 2:3 (7:11,11:5,11:5,4:11,5:11)
Daniel Górak – Michał Bańkosz 3:2 (14:12,5:11,10:12,11:8,11:7)
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
