Kiedy ekipa z Nadarzyna rozpoczynała rozgrywki w II lidze jako cel stawiała sobie utrzymanie. Teraz chyba mogą zweryfikować te plany i powalczyć o pierwszą 10, bo drugoligowy byt już raczej sobie zapewnili.
Mecz z Ruchem był dla podopiecznych Tomasza Matuszewskiego okazją do umocnienia swojej pozycji w środku tabeli. Jednak samo spotkanie rozczarowało. Na boisku panował chaos, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. W drugiej odsłonie piłkarze GLKS zagrali lepiej i wprowadzony po przerwie Tomasz Wrzesiński dał w 68. minucie prowadzenie gospodarzom. Wynik powinien być wyższy, ale arbiter tego meczu Tomasz Piróg nie uznał dwóch prawidłowo zdobytych przez Nadarzyn bramek.
GLKS Nadarzyn – Ruch Wysokie Mazowieckie 1:0 (0:0)
GLKS: Misztal – Sala, Ambroziak, Sztybrych, Goliński – Dynarek, M. Wojtczak , J. Wojtczak, (58’ Zaniewski), Charzewski (88’ Centkowski) – Rembiejewski (46’ Wrzesiński), Bajera
Ruch: Rakowiecki – Galiński (85’ Bartkiewicz), Gogol, Kołłątaj, Drągowski – Ambrożewicz, (66’ Fidziukiewicz), Grzybowski, Kułakiewicz, Trzaskalski – Jagieliński, Oświęcimka
sędziował: Tomasz Piróg
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
