Zawodniczki z Nadarzyna w siedmiu meczach mogły cieszyć się ze zwycięstwa. Tylko raz udało im się triumfować bez straty seta. U siebie uporały się z KGHM-ZANAM DWSPiT Polkowice. GLKS przegrywał tylko z czołówką. Na własnym terenie ekipa z Nadarzyna musiała uznać wyższość z liderem KTS Spar Zamek Tarnobrzeg 1:3. Z kolei w Sochaczewie podopieczne Marcina Kusińskiego poległy 1:3 w starciu z SKTS.
Łącznie ekipa z Nadarzyna wygrała 23 sety, a w 15 przegrała. O sile GLKS-u decydowały Klaudia Kusińska i Zhao Xue. Obie są w czołówce najlepszych zawodniczek ligi i mogą pochwalić się 77 proc. skutecznością. Kusińska i Xue rozegrały po trzynaście spotkań, z których dziesięć zakończyło się ich triumfami.
Punkty dla GLKS-u zdobywały również Paulina Krzysiek i Aleksandra Dąbrowska. Krzysiek wystąpiła w dziesięciu spotkaniach i na swoim koncie zapisała dwa zwycięstwa. Z kolei Dąbrowska zanotowało jeden triumf i jedną porażkę.
W dziewięciu spotkaniach GLKS zdobył 14 punktów. Do lidera z Tarnobrzega zespół z Żółwińskiej traci cztery oczka.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
