Batalia o ćwierćfinał Ligi Mistrzów

W najbliższy piątek (5 grudnia), w ostatniej kolejce fazy grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów, Dartom Bogoria Grodzisk zmierzy się na wyjeździe z francuskim GV Hennebont. Stawką meczu będzie awans do ćwierćfinału.

Po pięciu seriach spotkań podopieczni Tomasza Redzimskiego plasują się na drugim miejscu grupy D. Grodziszczanie zanotowali na swoim koncie trzy porażki, a dwa spotkania wygrali. Szczególnie istotne było ostatnie zwycięstwo nad mistrzem Austrii Walter Wels (3:0). – Nastroje w drużynie zdecydowanie się poprawiły. Wygrana w Wels była na tyle ważna, że zapewniła nam grę w dalszej fazie europejskich pucharów – mówi szkoleniowiec mistrzów Polski. W najgorszym bowiem przypadku Dartom Bogoria zajęłaby 3 miejsce w grupie i rywalizowałaby w Pucharze ETTU.

Ale ekipa z Grodziska ma zupełnie inne plany. – Zależy nam na awansie do dalszej fazy Ligii Mistrzów – mówi zdecydowanie szkoleniowiec, który we Francji zamierza wystawić identyczny skład, który tak udanie zaprezentował się przeciwko Austriakom. Przeciwko GV Hennebont zagrają więc Daniel Górak (na zdjęciu), Oh Sang Eun oraz Robert Floras.

Warto podkreślić, że w pierwszym meczu obu ekip w Grodzisku triumfowali gospodarze (3:0). To daje nadzieje na to, że grodziszczanie są w stanie uporać się z piątkowym rywalem. Teoretycznie… – Spotkanie z Walter Wels pokazało, jak ogromna jest różnica pomiędzy pierwszym meczem a rewanżem. Przecież w Grodzisku przegraliśmy, a w Wales odnieśliśmy pewną wygraną – podkreśla Redzimski. I dodaje: Na wynik spotkania z mistrzami Francji wpływ będzie miało kilka czynników. Przede wszystkim gospodarze zagrają zupełnie innym składem, niż w pierwszym meczu. Powrócił Tajwańczyk Chen Chien-An oraz wicemistrz Europy Kalinikos Kreanga. To zupełnie zmienia postać rzeczy, bo ten skład jest mocniejszy od tego, jaki widzieliśmy w Grodzisku. Zapowiada się więc emocjonujący mecz, ale absolutnie nie stoimy na straconej pozycji.

Gdyby Dartom Bogoria pokonał w piątek mistrzów Francji, po raz trzeci w historii, awansowałaby do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Początek meczu z GV Hennebont zaplanowano na godz. 19.30.