Znicz Basket miał wywalczyć dwa punkty w starciu z poznańską Politechniką i to mu się udało. Pruszkowianie momentami grali zbyt nerwowo w ataku, do tego popełniali proste błędy w obronie, ale na beniaminka drugiej ligi to wystarczyło. Podopieczni Michała Spychały rewelacyjnie rozpoczęli te zawody. Po jednym rzucie z dystansu trafili Michał Aleksandrowicz i Adrian Suliński, a później punkty spod kosza dołożyli Kamil Czosnowski i Przemysław Szymański. Gospodarze w połowie pierwszej kwarty prowadzili już 19:4, ale Politechnika na więcej już nie pozwoliła.
AZS dosyć niespodziewanie wywalczył bezpośredni awans do pierwszej ligi, eliminując bardzo mocny kadrowo Open Basket Pleszew. Prowadzony przez Andrzeja Kowalczyka zespół w rundzie zasadniczej nie przegrał żadnego meczu, ale w play-off okazał się słabszy od typowej drużyny środka tabeli, czyli Politechniki. Rozpędzeni Akademicy także na parkietach pierwszej ligi próbują grać dynamiczną, często mało schematyczną koszykówkę. Do tego w polu trzech sekund wspiera ich Adam Metelski, który latem przeniósł się do Poznania z Polpharmy Starogard Gdański. To głównie dzięki niemu oraz szalonym akcją pod kosz Pawła Hybiaka Politechnika zdołała się zbliżyć nawet na dwa punkty.
Na szczęście w porę zareagował trener Michał Spychała dając zawodnikom przebywającym na parkiecie odpowiedni impuls. Zespół nieznacznie powiększył swoją przewagę jeszcze przed przerwą i skutecznie pogrążył rywala na początku trzeciej kwarty, rzucając siedem punktów z rzędu. Tej straty AZS nie odrobił.
Na uwagę zasługuje 13 punktów (5/10 z gry) oraz 7 zbiórek Damiana Janiaka, który zastępował kontuzjowanego Marcina Matuszewskiego. Mimo pięciu strat rozsądnie grą pruszkowian kierował 17-letni Kamil Czosnowski.
Znicz Basket Pruszków – AZS Politechnika Poznań 67:57 (22:15, 8:8, 20:19, 17:15)
Punkty dla Znicza Basket: Aleksandrowicz 14, Janiak 13, Szymański 10, Bonarek 8, Pisarczyk 7, Suliński 7, Czosnowski 4, Malitka 0.
Najwięcej dla AZS: Metelski 10.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
