Podniebne akrobacje, fantastyczne ewolucje i ogromne ryzyko – to charakteryzuje zawody FMX. – Startom towarzyszy ogromna adrenalina, która daje strzał do działania. Początkowo ścigałem się w motocrossie, a potem zdecydowałem się na freestyle. Najpierw była to moja pasja, która z czasem zaczęła przybierać inne ramy i stała się pracą. Warto wiedzieć, że to drogi sport. Nie brakuje licznych wyjazdów, a te kosztują – wyjaśnia Rafał Biały.
Niejeden zazdrości mu odwagi, jednak sport motocyklowy wymaga wielu wyrzeczeń. Trzeba poświęcić wiele czasu i sił, aby wejść na szczyt. Biały wygrywa kolejne zawody. Pod koniec lipca sięgnął po zwycięstwo w Otwocku, gdzie stawka była niezwykle wyrównana. Dodatkowo kilka dni przed startem zawodnik z Milanówka nabawił się kontuzji, ale wszystko się dobrze ułożyło. – Jestem bardzo zadowolony. Stawiam przed sobą kolejne cele. Nie ma zawodnika, który mógłby powiedzieć, że osiągnął wszystko. Cały czas pojawiają się nowe triki, pomysły, co zmusza do ciągłego doskonalenia – przedstawia zawodnik.
Zaangażowanie i poświęcenie to jedno, ale równie istotne jest zdrowie. Bez niego ani rusz. – Przytrafiają się kontuzje, które zmuszają do zmiany planów. Wiele zależy od zdrowia, sił i chęci. Liczę na starty w zawodach wyższej rangi. Dostałem zaproszenie do treningów do mistrzostw świata. Chcę się pokazać z dobrej strony, aby wystartować w imprezie Jedna z rund odbędzie się w Polsce – mówi Biały.
Poczynania Rafała można śledzić tu.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
