Sklepikarze boją się o swoją przyszłość

Region

Supermarket Tesco działa w Jaktorowie dopiero niecały miesiąc, a właściciele lokalnych sklepików już go mają serdecznie dość.

Nowy sklep wielkopowierzchniowy powstał przy ul. Fabrycznej, w miejscu dawnej siedziby Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Właściciele małych sklepików w Jaktorowie powstaniem marketu są zrozpaczeni. Twierdzą, że zbankrutują, stracą dorobek całego życia. Poważnie obawiają się o przyszłość swoją i swoich rodzin. W tym celu założyli Stowarzyszenie Kupców Jaktorowskich. Ich zdaniem, już wydanie decyzji o warunkach zabudowy oraz samo pozwolenie na budowę marketu przez miejscowych urzędników odbywało się w ścisłej tajemnicy. Właśnie po to, aby uniknąć protestów lokalnych kupców.

Sklepikarze czują się zagrożeni

Pan Józef od wielu lat prowadzi sklep spożywczy przy ul. Warszawskiej. – Sytuacja jest tragiczna. Właściciel sąsiedniego sklepu już musi zwijać interes, tylko do końca miesiąca ma podpisaną umowę. Chcieli rozłożyć Jaktorów na łopatki i im się udało – denerwuje się sklepikarz. Tymczasem w urzędzie gminy w Jaktorowie temat protestów lokalnych sklepikarzy jest nieznany. – Ja nic nie wiem o żadnych protestach, nie przypominam sobie, aby ktokolwiek sprzeciwiał się w trakcie budowy Tesco, a co dopiero teraz – mówi proszący o anonimowość pracownik urzędu. – A jeśli chodzi o wydawanie pozwolenia na budowę, to tymi sprawami zajmuje się nadzór budowlany w starostwie powiatowym, a nie my. Więc nie rozumiem, dlaczego właściciele sklepów mają pretensje do nas – dodaje.

Klienci zadowoleni z supermarketu

Tymczasem z powstania Tesco w Jaktorowie zadowoleni są klienci. – Doskonale rozumiem problemy właścicieli małych sklepów, ale prawda jest taka, że w supermarketach jest znacznie taniej, a i wybór towarów jest większy – mówi pani Marta. – Nie ukrywam, że cieszę się z powstania Tesco w naszym miasteczku, ale z drugiej strony po sam chleb lub mleko nie będę biegać do marketu, tylko do mniejszego sklepu. Więc niech ich właściciele nie boją się, że zbankrutują.

Nowe miejsca pracy

Powstawanie sklepów wielkopowierzchniowych to nieuchronny proces i naturalny objaw kapitalizmu. Trzeba pamiętać również o tym, że market to nowe miejsca pracy. Tesco w Jaktorowie zatrudnia ok. 20 pracowników i wciąż szuka nowych. Należy pamiętać też o tym, że nie wszyscy lubią robić zakupy w supermarketach. Są nadal wierni klienci, którzy będą woleli zrobić zakupy w zaprzyjaźnionym lokalnym sklepiku. Miejmy nadzieję, że w przypadku Jaktorowa tak właśnie się stanie i że supermarket nie zagrozi istnieniu lokalnych placówek.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.