Samowola budowlana w Grodzisku: dom jak stał, tak stoi

Region

Miesiąc temu poruszaliśmy kwestie samowoli budowlanej w GrodziskuMazowieckim. Sytuacja przez ten czas praktycznie nie uległa zmianie.

Problem dotyczy zagarnięcia przez Remigiusza Z. części działki pana Mieczysława Ołtarzewskiego. Początkowo sąsiad deklarował wymianę ogrodzenia, a skończyło się na nielegalnej rozbudowie domu i przesunięciu płotu na niekorzyść pana Ołtarzewskiego. Czytaj szczegóły.

Po wielu bojach z urzędami poszkodowanemu mieszkańcowi udało się wywalczyć nakaz rozbiórki samowoli budowlanej. Pisaliśmy już, że 14 grudnia kontrola przeprowadzona przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego wykazała brak zmian i niedostosowanie się do wyroku. Po bezskutecznym upomnieniu wyznaczono termin oględzin.

Oględziny te miały odbyć się 22 stycznia. Inspektorzy pojawili się zgodnie z zapowiedzią, jednak w domu nie było nikogo. – Nie mogliśmy wejść na posesję, ale stwierdziliśmy, że budynek nie był wtedy rozebrany – powiedział nam Jarosław Roszczypała, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Kolejnym krokiem jest wszczęcie postępowania egzekucyjnego. 2 lutego został wystawiony tytuł wykonawczy, który 18 lutego trafił do zainteresowanych. Remigiusz Z. miał siedem dni na odwołanie. Takiego pisma inspektor nie otrzymał. Wobec tego zostanie wystawiona grzywna w celu przymuszenia.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.