Miasto cały czas ponosi koszty inwestycji prowadzonej w latach 2010-2012. Podkowa Leśna zapłaciła już ponad 2 mln zł w związku z roszczeniami sądowymi, jednak na tym nie koniec.
W listopadzie ubiegłego roku burmistrz Podkowy Leśnej zlecił audyt rozbudowy szkoły. Postępowanie wykazało szereg błędów. Co dalej? Być może sprawa trafi do sądu. – Zastanawiam się nad takim krokiem, jednak najpierw muszę porozmawiać z radnymi. Konieczne jest wykonanie analiz prawnych, aby mieć pewność, że mamy możliwość dochodzenia roszczeń. Bez sensu płacić i ponosić kolejne koszty – mówi Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej.
Główną rolę odgrywa czas. Rozbudowa szkoły rozpoczęła się w 2010 roku, a wykonawca zszedł z placu budowy w połowie 2012 roku. – Sprawa ma wiele mankamentów i musimy się upewnić, czy mamy podstawy, aby wchodzić na drogę sądową. Nadzór inwestorski oparto na umowie o dzieło, co nie powinno mieć miejsca. Problem w tym, że sprawa tak naprawdę przedawniła się w 2014 roku – wyjaśnia burmistrz Podkowy Leśnej.
Włodarz rozważa jeszcze jedną możliwość. Jeśli nie droga sądowa to… – Rozważamy również wejście na ścieżkę finansową. Chodzi o możliwość zawiadomienia o zaniedbaniach Urzędu Skarbowego w sprawie zawieranych umów – tłumaczy Tusiński.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
