Kilkudziesięciometrowe topole rosnące przy ul. Poznańskiej w Pruszkowie wpisały się w krajobraz miasta. Problem w tym, że drzewa były dość kłopotliwe dla działkowców i kierowców. Po większych ulewach i wichurach drzewa łamały się, a konary spadały na jezdnie i ogródki działkowe.
Przymiarki do wycinki kilkudziesięciu drzew ruszyły już w 2015 r. Topole pod topór miały trafić w ubiegłym roku. Okazało się jednak, że Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (zarządca ul. Poznańskiej) musiał sprawdzić, które drzewa należy wyciąć oraz uzyskać wszystkie zgody. Wycinkę znów trzeba było
W październiku MZDW poinformowało, że wycinka ma być przeprowadzona jeszcze w tym roku. – Do wycinki zaplanowane zostało około 40 drzew – mówi nam Monika Burdon, rzecznik prasowy MZDW. – Wykonawca ma termin na realizacje zadania do 15 grudnia – dodaje.
Obecnie MZDW ma zgodę na wycinkę 26 drzew. – Na usunięcie drzew z ul. Poznańskiej , odcinek na wysokości ogródków działkowych, zostały wydane dwie decyzje nr 6/2018 i 21/2018 zezwalające na wycinkę 24 sztuk topoli kanadyjskich oraz 1 szt. brzozy brodawkowatej i 1 szt. klonu jesionolistnego – informuje Mirosława Pawlak z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Pruszkowie.
Dobra wiadomość jest taka, że wycięte topole zostaną zastąpione innymi drzewami. – Zarządca drogi został zobowiązany do nasadzenia drzew w ramach kompensacji przyrodniczej w ilości 24 sztuk. Będą to lipa drobnolistna, klon zwyczajny, dąb czerwony – dodaje Mirosława Pawlak.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Fajnie.