O tym, że kładka przy ul. Majowej jest w kiepskim stanie technicznym wiadomo było od dawna. Dlatego władze Pruszkowa podjęły decyzję o zaprojektowaniu nowej kładki i budowie obiektu od nowa. Kłopot w tym, że stan techniczny kładki pogorszył się na tyle, że w lipcu przeprawę trzeba było wyłączyć z użytkowania.
Na budowę nowej kładki trzeba jeszcze poczekać. Na finiszu są prace związane z przygotowaniem dokumentacji projektowej. Później trzeba będzie znaleźć wykonawcę prac. Władze Pruszkowa zdecydowały jednak, że przed generalną przebudową, kładka przejdzie doraźny remont, który umożliwi jej otwarcie jeszcze w listopadzie.
– Zakładamy, że roboty potrwają około dwóch tygodni – mówi nam Michał Landowski, wiceprezydent Pruszkowa.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to jest szansa, że kładka przy Majowej będzie czynna po 19 listopada.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
