Ruch wahadłowy na 719 w Podkowie aż do grudnia

Region

Kierowców, którzy w poniedziałek w popołudniowym szczycie stanęli w dużym korku na trasie 719 na wjeździe i wyjeździe z Podkowy Leśnej, zaskoczyła nowa organizacja ruchu, czyli sygnalizacja świetlna i „wahadło”. Niestety, utrudnienia w tym miejscu potrwają aż do grudnia.

Wszystko przez remont przepustu znajdującego się tuż za głównym skrzyżowaniem trasy 719 w Podkowie (w kierunku Grodziska). Prace związane z konserwacją i naprawą trwają już jakiś czas, ale do tej pory nie powodowały większych uciążliwości dla kierowców. Teraz niestety, da się je odczuć i to mocno.

Od poniedziałku na remontowanym odcinku obowiązuje ruch wahadłowy. W godzinach szczytu oznacza to korki i długie oczekiwanie na swoją kolej do pokonania zwężenia. – Prace będą prowadzone połówkowo przy wprowadzonym ruchu wahadłowym. Ze względu na przebieg drogi na łuku poziomym planuje się wprowadzić sterowanie ruchem wahadłowym przy pomocy sygnalizatorów. Na czas robót zostanie zapewnione i oznakowane przejście dla pieszych czynnym poboczem drogi, na przemian po lewej i prawej stronie. Ze względu na prowadzenie robót pod ruchem remont przepustu potrwa cztery miesiące. Nie zapominajmy, że są to roboty, w których musi zostać zachowany reżim technologiczny – tłumaczy Monika Burdon, rzecznik prasowy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, zarządcy trasy 719.

Zakres prac obejmuje rozbiórkę istniejącej nawierzchni jezdni i poboczy, przebudowę przepustu, wykonanie nowej nawierzchni jezdni i poboczy, montaż nowych barier i barieroporęczy. Planowany termin zakończenia robót wymagających ruchu wahadłowego to 2 grudnia tego roku.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy