Rocznicowa refleksja

Region

Informacja o tragicznej śmierci pary prezydenckiej i towarzyszących jej osób udających się na obchody rocznicy katyńskiej była wstrząsem dla wszystkich. Szok i żal, jakie wówczas wywołała, były ogromne.

Tragedia połączyła w bólu i smutku większość naszych rodaków. W rok po tragicznych wydarzeniach uczciliśmy pamięć ofiar katastrofy. W wielu miejscowościach wmurowano pamiątkowe tablice, organizowane były apele i spotkania, składano wieńce i kwiaty, palono znicze, wspominano…

Przyczyny katastrofy smoleńskiej pozostają wciąż niewyjaśnione. Badania i śledztwo prowadzone przez rosyjskie i polskie prokuratury i komisje ekspertów lotniczych są w toku i potrwają z pewnością jeszcze wiele miesięcy, a może nawet lat. I tak być musi, bo wszystkie materialne dowody i okoliczności w tej sprawie powinny być zbadane rzetelnie i wnikliwie, aby w przyszłości takie wypadki nie mogły się zdarzyć.

Wyjaśnianie okoliczności katastrofy stało się pretekstem powstania różnych, często nieprawdopodobnych i niedorzecznych, spiskowych teorii dotyczących jej przyczyn. Sztuczna mgła, celowe wprowadzenie w błąd, bomba na pokładzie samolotu, ukrywanie dowodów zbrodni, zmowa wrogich sił, międzynarodowy spisek, polityczny zamach stanu i zdrada ojczyzny. Głoszone szeptem, a później otwarcie i głośno, wywoływały i wywołują u części naszych rodaków poczucie zagrożenia i braku zaufania do przedstawianych częściowych wyników badań i oficjalnych oświadczeń poszczególnych eksperckich gremiów.

Spontaniczne pielgrzymki w odruchu współczucia i solidarności pod krzyż, ustawiony przez harcerzy pod pałacem prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, zamieniły się w religijne manifestacje i polityczne wiece. Towarzyszące tym wydarzeniom emocje i incydenty skutecznie podzieliły nie tylko uczestników, ale także większość polskiego społeczeństwa. Dziś pod pałacem nie ma jedności i współczucia. Są oni i my. Jesteśmy my i oni.

Padają wzajemne oskarżenia. Najczęściej o brak patriotyzmu. To zarzut nie tylko nieprawdziwy, ale i absurdalny. Nieporozumienie wynika z różnego pojmowania tego pojęcia. Dzisiejszy, nowoczesny patriotyzm to coś zupełnie innego niż tradycyjne polskie „Bóg, Honor i Ojczyzna”, zaściankowe „szable w dłoń”, czy ugruntowane przez historię nacjonalistyczne uprzedzenia i ksenofobie. Patriotyzm to przestrzeganie prawa, właściwe wykonywanie swoich obowiązków, uczciwe płacenie podatków. Zmieniajmy świat. Ale jeśli chcemy, by nas szanowano i traktowano poważnie, zacznijmy od siebie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.