Remont na Zachodnim odczują podróżni WKD?

PKP PLK przygotowują się do przebudowy stacji Warszawa Zachodnia. Kłopot w tym, że remont może odbić się również na pasażerach... „wukadki”.

Kolejarze w końcu chcą się zająć wyglądem stacji Warszawa Zachodnia. Perony przeszły lifting przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej, które były rozgrywane w Polsce i na Ukrainie w 2012 r. Było to jednak tylko rozwiązanie doraźne. Dziś PKP PLK przygotowuje się do dużej inwestycji związanej z kompleksową przebudową wspomnianej stacji. 

Prace projektowe powoli zmierzają do finału. Dziś wiadomo, że oprócz remontu peronów, pojawi się jeszcze jedna platforma dla linii obwodowej. Całość ma być zadaszona. Co ciekawe, w podziemiach zarezerwowano miejsce na trzy przystanki tramwajowe. W ramach prac przebudowany ma być również tunel pod torami. Według przedstawicieli PKP PLK prace wystartują w przyszłym roku. 

Widmo wyczekiwanego remontu, czkawką może odbić się na podróżnych Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Przebudowa tunelu, a dokładniej jego poszerzenie wymusi ograniczenia na torach. Również na linii WKD, której torowisko przebiega równolegle do torów dużej kolei. Kolejarze z „wukadki” chuchają na zimne i już pracują nad uzgodnieniami dotyczącymi ruchu na swojej linii w trakcie remontu „Zachodniej”. – Uzgodnienia z PKP PLK S.A. dotyczące zakresu prac planowanych do realizacji w obrębie stacji Warszawa Zachodnia (dotyczą kompleksowej przebudowy całej stacji planowanej w latach 2019-2021) w zakresie infrastruktury WKD nie zostały jeszcze zakończone i są nadal prowadzone – mówi nam Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy Warszawskiej Kolei Dojazdowej. – Przedstawiliśmy proponowane warianty prowadzenia ruchu pociągów WKD, włącznie z terminami, w jakich określone ograniczenia byłyby najbardziej dla WKD optymalne. Aktualnie oczekujemy na oficjalne stanowisko inwestora w sprawie planowanych harmonogramów dla poszczególnych etapów robót – dodaje. 

WKD zamierza skorzystać na remoncie dworca zachodniego. W jaki sposób? Spółka chce, by jej torowisko zostało połączone z torowiskiem PKP. Nie oznacza to jednak, że WKD będzie regularnie korzystać z torów „dużej kolei”. – Zwróciliśmy się z wnioskiem do PKP PLK S.A. o włączenie do projektu przebudowy stacji możliwości połączenia torów WKD z infrastrukturą PKP PLK S.A., jednak otrzymaliśmy decyzję odmowną. Zawnioskowaliśmy o ponowne rozpatrzenie sprawy czekamy na ostateczne stanowisko, od którego uzależniamy dalsze decyzje. Połączenie torów WKD z PKP miałoby charakter wyłącznie techniczny, analogiczny do funkcji spełnianych przez linię kolejową nr 512 łączącą obecnie stację Pruszków z Komorowem – zaznacza Kulesza. 

Lekarstwem dla WKD na utrudnienia związane z remontem stacji Warszawa Zachodnia byłyby rozjazdy na własnej linii umożliwiające składom zmianę torów. Dziś pociągi WKD kierunek jazdy mogą zmieniać na stacji Warszawa Śródmieście WKD i dopiero w… Komorowie. Idealnym rozwiązaniem byłoby zamontowanie rozjazdów w rejonie każdego przystanku. O tym jednak nie ma mowy. Dziś spółka nie dysponuje środkami na ten cel. – Zabudowa rozjazdów na szlaku pomiędzy Warszawą i Komorowem to przedsięwzięcie o odmiennym charakterze i celach (w stosunku do planowanego łącznika na „zachodnim” – przyp. red.). Posiadamy opracowaną dokumentację projektową dla zabudowy rozjazdów w rejonie przystanku osobowego Michałowice. Obecnie nie mamy jednak wygospodarowanych funduszy na wdrożenie tej inwestycji, z uwagi na realizację innych zaplanowanych zadań – zaznacza Kulesza.