Ponad 900 tys. zł – tyle kosztował nowy wóz. Wynik postępowania przetargowego niektórych wprawił w osłupienie, gdyż gmina Brwinów na zakup samochodu ratowniczo-gaśniczego przygotowała 900 tys. zł. Brakującą kwotę postanowili dołożyć strażacy z Żółwina, co zakończyło sprawę i pozwoliło zrealizować ich marzenie.
W jednostce odliczano kolejne dni. W końcu przedstawiciele żółwińskiej straży ruszyli w podróż do Bielska-Białej, skąd w piątek, 30 września, odebrali samochód. Teraz wszyscy mogą patrzeć i „cieszyć oko” nowym nabytkiem. – Radość to mało powiedziane! Dla naszej jednostki to ogromne wydarzenie. Scania P360 to drugi nowy samochód w 50-letniej historii OSP Żółwin. Osiem lat temu odbieraliśmy Mana – mówi Jarosław Prusak, komendant OSP Żółwin.
Tym samym jednostka zyskała czwarty pojazd, jednak jeden z nich zostanie oddany. Nowa Scania nie będzie próżnowała, strażacy od razu sprawdzą jej możliwości. – Samochód musi być używany. W przypadku nowego wozu jest to konieczne, żeby wychwycić wszystkie mankamenty i ewentualnie zgłosić je w ramach okresu gwarancyjnego. Obecnie mamy trzy pojazdy: Mana, Volksawagena i 30-letniego Stara, którego oddamy do innej jednostki za symboliczną „złotówkę”. Dbamy o nasze samochody najlepiej jak potrafimy – tłumaczy Prusak.
Strażacy z Żółwina zyskali nowy wóz, niebawem dobiegnie końca remont strażnicy. Nowy garaż, uporządkowany teren zewnętrzny, łazienki, pomieszczenia gospodarcze i szatnie w łączniku – tak mają wyglądać efekty modernizacji. – Do 30 listopada powinno nastąpić zakończenie prac. Dzięki zmianom będziemy jedną z najnowocześniejszych jednostek w powiecie – podkreśla komendant.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
